moja gwiazda
widziałam gwiazdę która spada
aleją sobie dobrze znaną
niech się marzenia spełnią kogoś
kto potrzebuje tego bardzo
a mnie wystarczą nasze świty
z pocałunkami w filiżance
noce z fiołkową nutą cichych
świerszczowych szeptów na werandzie
i te zwyczajne dni z mozołem
gdy życie trzeba brać na klatę
kiedy zmęczona mówię sobie
że szczęście takie piegowate
widziałam gwiazdę która spada
niech się marzenia spełnią kogoś
popatrz znów dzień się zbudził dla nas
jak dobrze móc go dzielić z tobą
Komentarze (39)
Zawsze zachwycam się melodią twoich wierszy :)
:)
Magdo* Masz rację że tyle a zarazem aż tyle Ci
wystarczy Piękna wierna miłość zdrowie to skarby
najcenniejsze
Chociaż bardzo lubię podziwiać rozgwieżdżone niebo
kocham łąki pełne kwiecia :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
Ładnie o swoim szczęściu;)))
gwiazdy spadają zawsze czyjeś
i zawsze ktoś czeka na szczęście.
nam pozostaje patrzeć w niebo
i pisać wiersze
ciepły , romantyczny wiersz,,,pozdrawiam :}
Było zezowate szczęście, u ciebie jest piegowate.
Ładnie brzmi. I nie trzeba gwiazdki z nieba. Nawet
takiej jaką masz przy nicku.:)
Piękny wiersz
pozdrawiam cieplutko :)))
Madziu zmieniłam u siebie według rady to moje cokanie
...paaa:)))
Pięknie,
zwłaszcza to piegowate szczęście mnie ujęło.
Miłej soboty życzę:)
fajny :)
i to jest wiersz, który w dniu dzisiejszym jest
najlepszy...wszak nie czytałam wszystkich i nie
przeczytam, ale ten zatrzymuje...
Ładny wiersz :)
Magdo nie zawsze na drodze naszego podążania
znajdziemy okruchy szczęścia - niech spełnią się
Twoje
pozdrawiam
miłość należy dzielić we dwoje
One moment. Miło mi Cię goscić pierwszy raz.Mam
nadzieję, że jeszcze zaglądniesz.