Moja jesienna
Bo spotkaliśmy się jesiennie. Ostrość traw tłumiąc pierwszą.
Byłaś mi jesienna -
nie smutna.
Wielolistnie kolorowa.
Włosy w leśnych czerniach,
kasztanowych.
Moja.
Pięknie nietypowa.
Szkliste perły -
krople rosy w pajęczynie.
Cichy szelest liści spadłych -
Twoje stopy.
Jeszcze ciepło, więc są bose
i mchem chłodne.
Ostre trawy.
Chodź na ręce, to przeniosę.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-02-29 10:02:47
Ten wiersz przeczytano 2391 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Pięknie.
Miłość do Pani Jesiennej.
przepięknie:)
Bardzo dziękuje wszystkim za czas i czytanie.
Pozdrawiam
Jesienna miłość dla smakoszy. Super udany, ciepły
wiersz :) Pozdrawiam.
Klimatyczny, uroczy wiersz.
Pozdrawiam.
Lubię bardzo.
ladnie nastrojowo pozdrawiam
widać kolory, czuć zapach liści i ta piękna rosa w
pajęczynach. pozdrawiam.
romantycznie, ładnie.
Jesienna miłość piękna taka
kwitnie wrzosami,śpiewem ptaka.
No i teraz jest uwieczniona i
ujesienniona.
Piękny wiersz, czyta się z zachwytem:)
Ładnie o miłości,
samo czytanie zanurza w błogości :)
przeniosłeś mnie w inny wymiar
Wydaje się Pan być kimś godnym zaufania, bezpiecznym.
I takie też są Pana wiersze. Efektowne, z widocznym
ciepłem.
Życzę sfinalizowania wszystkich marzeń, i tych
jesiennych i każdych innych:)