MOJA KOLĘDA

Narodziłeś się tak dawno
nie miałeś pościeli.
W chłodnej szopie gdzie bydlęta,
w domach Cię nie chcieli.
Teraz leżysz tu na sianku
mały zapłakany,
Lepiej zaśnij, zamknij oczka,
Jezu ukochany.
Śpij cichutko, nie płacz więcej
jesteś jeszcze mały.
Pastuszkowie się radują,
a z nimi świat cały
Gdy dorośniesz, przejdziesz męki
taka Twoja rola.
By świat zbawić i by lżejszą
była ludzka dola.
Matuleńka owinęła Cię
w białe pieluszki,
A Ty leżysz na tym sianie
i nie masz poduszki.
Trzej Królowie się kłaniają
widząc Zbawcę Świata.
Tak czekali abyś przyszedł
całe długie lata.
Śpij Dziecino, śpij cichutko
Matka jest przy Tobie,
Gdy tak leżysz jak baranek
pośród zwierząt w żłobie.
Póki jesteś jeszcze mały
nie płacz tylko śnij,
Że świat kiedyś dobry będzie
śpij już, cicho śpij.
My z pokłonem się udamy
bo Ty jesteś Król,
Kiedy Ciebie zobaczymy
zniknie wszelki ból.
Niech kolęda w świat popłynie,
każdy ją zaśpiewa.
Niechaj teraz dobra miłość
serca w krąg rozgrzewa.
Aby szczęście w naszych domach
było przez rok cały,
A kłopoty i rozterki
na zawsze ustały.

Jan Siuda

Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!

autor

najdusia

Dodano: 2012-12-20 00:52:03

Ten wiersz przeczytano 1225 razy

Oddanych głosów: 14

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Święta

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie