Moja książeczka PTTK
Zdobyłem Rysy i Babią Górę,
Ślężę, Tarnicę,Waligórę,
Wołosań, Śnieżkę, Wielką Sowę,
Turbacz, Howerlę i Radziejowę.
Po drodze było tez kobiet kilka,
w Bieszczadach miałem już prawie wilka,
była też moja Hala Lipowska,
została mi jeszcze.....Kożuchowska.
autor
stolarz podłogowy
Dodano: 2014-04-05 09:53:01
Ten wiersz przeczytano 903 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Hihihi, marzenia masz filmowe:)
Wiele już zdobyłeś,lecz ta pani
nie do zdobycia,bo już zajęta:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Podróż z niejednym uśmiechem:)
Lipowska, to chyba Teresa:) a pani Kożuchowska we
wciąży, nic z tego, stolarzu:))
U Ciebie, jak zawsze wesoło. Dobranoc
To może być najtrudniejszy szczyt. Pozdrawiam.
teraz po korone ziemi pora ruszyc
lecz zmien szybko droge,bo wpadniesz po
uszy,pozdrawiam serdecznie
Wręczył bym medal,pozdrawiam
Dobre, pozdrawiam
Coś tak widzę z oddali, że była też pewna Hela na hali
:)))
Super, a ja mam zaliczone tylko: Babią, Turbacz i
Śnieżkę :)
Pozdrawiam wysokogórsko :))))
Zdobywca na medal!:))))
życzę zdobywania szczytów pozdrawiam
witaj zdobywco szczytów ....musisz zaliczyć wszystkie
i ten o którym marzysz:-)
pozdrawiam - miłego dnia :-)