Moja Mała Ojczyzna
Choć już mam trzydzieści lat,
to otworem stoi świat.
Mam nadzieję, że choć trochę
skorzystać z niego mogę.
Gdzieś wyjadę za granicę,
zostawiając za sobą Śląska kamienice.
Rodzinę, dom i ukochanego psa,
bo będę zwiadzał świat.
Z okna samolotu patrzeć będę na wysokie
bloki,
aż wrócę po latach do rodziny na Śląsk
i pamiątek z podróży przywiozę moc.
I zasiądziemy przy stole,
opowiadać bedę swoje przygody
przez wigilijną grudniową noc.
Komentarze (1)
Bardzo pozytywne myślenie. Niejeden trzydziestolatek
pozazdrościłby pewnie takiego podejścia do życia ;)