Moja Mama
uśpiona przez lat wiele
na marginesie świata
tak bolał mnie Jej widok
Jej upadek przygniatał
bezradność dobijała
zwątpienie ogarniało
lecz wciąż natchnienie z nieba
- to Matka mi szeptało
skąd siłę miałam nie wiem
lecz w walce nie ustałam
choć potargałam nerwy
choć morze łez wylałam
i wiem że było warto
uśmiecham się dziś do Niej
i serce mi podaje
na wyciągniętej dłoni
Słowo MATKA zawsze miało dla mnie ogromną wartość... Ale dopiero teraz tak naprawdę wiem co ono znaczy... Warto było walczyć o moją kochaną MAMĘ...
Komentarze (3)
mama zawsze jest kochna , nawet uspiona , kiedy pamięc
trwa żyje wśród nas
pięknie to napisałas ..wyrazasz cała swoja siłe ...
brawo
Chyba wiem co masz na myśli. O każdego trzeba walczyć
a o tak bliską osobę tym bardziej. Pozdrawiam.