Moja miłość
Z myślą o niej...
Gdy ciągle myślę o tobie
W moich snach, ukazujesz się
W pełni okazałości czarujesz mnie!
Pierwsze spojrzenie w twoje oczy
Przypominające tysiące uśmiechów.
Wtedy, gdy nosiłem twój plecak,
gdy pomagałem spoglądałaś
Mi w oczy, wiedziałem, że to te znaki,
Które określały twe uczucia.
Lecz myśląc w nocy czułem Niepewność,
dlaczego ja?
Co jest we mnie takiego,
Czego nie ma nikt inny?
Może to tylko pozory? Czy mam
Jeszcze raz cierpieć, ponieważ
Nie umiem inaczej?
Amorze czemuś obdarował
Mnie tą klątwą,czym ja zawinił?
Jaka jest wola nieba?
W morzu rozwikłań i przeszkód
widzę ukochaną i wiem jak postąpię!
jak ktoś by chciał pogadać to na gg 2118697
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.