Moja miłość...
Dałeś swe dłonie, nie dając serca
Mówiłeś „Kocham”, nie znając słowa
Nie było dla mnie ciepłego miejsca
Zaczęłam wszystko od nowa
Szukałam dłoni, znalazłam serce
Nie rzekłam nic, rozbrzmiało „Je t'aime”
Teraz nie żądam niczego więcej
Miłości z rezerwy nie chcę…
autor
żukel
Dodano: 2013-10-27 18:22:49
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
opisujesz jakąś fałszywą miłość...tylko
współczuć....lecz czemu klimat Radosny?