moja modlitwa
przyjdź, przytul mnie
uspokój mój nieposłuszny rozum
ukołysz me serce kochające
do snu
do śmierci
autor
Weronic
Dodano: 2008-04-21 19:59:27
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
wiersz w moim stylu, takie wlasnie lubie, kilka slow
do ktorych nic nie trzeba dopisywac, bo one juz tworza
calosc. pieknie
przychodzi do niektórych domów codzień ale nie jest to
zaszczytem bo zwykli są do dźwiga nia krzyża i
sitowania dusz które odeszły z tego świata szczególnie
ludzie bez mocy pisałam wiele swoich modlitw swoich
rozważań i wiele doświadczam obecności dlatego piszę
prawdę a nie kłamstwo może niektórym się nie podoba
może forma takich komentarzy dla niektórych jest
jedyną drogą do przekazania prawdy zostawiam swój głos
Smutny ale podoba mi się...Nic dodać nic ująć...
bardzo smutny wiersz ..czyżby nie było już żadnej
nadziei?