Moja nauczycielka
Wiersz ten dedykuje mojej zmarłej wychowawczyni Janinie Seredyńskiej
Rozkrzewiałaś piękną wiedzę
Jaką sama posiadałaś
Światłem cnoty i mądrości
Umysły nam rozjaśniałaś
Tajemne wzory kreśliłaś
Zawsze słuchałam dobrych rad
Kraina Mendelejewa
Pokazywałaś czym jest świat
Zmęczenie na czole kładło cienie
Twoja wiedza nauka nie poszła w las
Dużo czasu i zdrowia straciłaś
Dzisiaj widzę nie był to stracony czas
Za dobroć serca i cierpliwość Twoją
Ogromną pracę wkład i trud wielki
Że zawsze byłaś moją ostoją
Dzisiaj składam Ci serdeczne dzięki
.
Komentarze (4)
To był naprawdę cudowny człowiek i pedagog.Wielka to
strata.Dziękuje kochani za miłe słowa:)
Danusiu witaj..piekne słowa....szczere i
kojace....pamiec jest jak dąb potęzna...podziekowanie
za wychowanie to wzniosłe i jakze ciepłe.....chyle
czoła....pozdrawiam...
Podzsiękowania dla nauczycieli to raczej rzadkość. Z
tym większą przyjemnością czytam Twój wiersz.
Dawno Cię tu nie było, ale wróciłaś z akcentem miłym.
Pamięć o tych co odeszli jest bardzo ważna.