Moja pierwsza książka
Dostałam ją na urodziny ,
była piękna, nowa i kolorowa .
Czytać wtedy nie umiałam sama,
czytała mi ją do snu mama .
Bardzo mi się spodobała ,
słuchać jej codziennie chciałam .
Wieczorami leżąc już w łóżku ,
marzyłam o biednym Kopciuszku .
Teraz umiem już sama czytać ,
nikogo nie muszę o nic pytać .
Wszystko czego dowiedzieć się chcę
mogę znaleźć w książce mej .
autor
Margarit
Dodano: 2004-07-01 17:15:44
Ten wiersz przeczytano 973 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.