Moja poezja
Istną poezją są moje wnuki
jak piękne wiersze czytane co dzień
ta poetyczność, rozkwita w duszy
gdy w odwiedziny do nich przychodzę
Ledwie rączkami obejmą szyję
wena na oścież wrota otwiera
największe skarby dla mnie odkryje
pieczętowane łezką wzruszenia
Nie ma tu miejsca na rozmyślania
na żadne żale do swego losu
bo, ja nie jestem na świecie sama
wnuki - to świetny na życie sposób
Przydałyby się jeszcze dwie ręce
żeby je naraz móc objąć wszystkie
za to, że dają mi coraz więcej
ze swej poezji: sercu- tak bliskiej.
Komentarze (31)
Najważniejsze ze jesteś sobą i piszesz ...otwierasz
serce ....babcina poezja jest piękna bo właśnie
wypływa z serca..pozdrawiam
Dokładnie tak jest, wnusie są wierszem,poezją, prozą,
są wielką radością. Ładny miłością pisany wiersz.
"Istną poezją są moje wnuki" Bogu dzięki za wnuki :-)
Babcine poezje - niezastąpione żadnymi wersami, żywe,
biegające, uśmiechnięte. Prawdziwe szczęście.
Z wielką przyjemnością przeczytałem Twój śliczny
wiersz, sam więcej jak dwoje mieć nie będę, ale liczę
na poezję ze swoimi prawnuczkami, a pierwszego już
dzięki Bogu mam i to moja wielka radość i jeszcze
nadzieja na więcej, abym mógł się podobnie
cieszyć...powodzenia
Jak podała wczoraj reklama przed Wiadomościami,
przyrost naturalny w Polsce spada drastycznie.
Przyczyna-skąpe becikowe. W porównaniu do Słowacji i
Niemiec grozi nam to spadkiem ilości mieszkańców w
wieku produkcyjnym i wzrostem ilości osób na
emeryturze. Serdecznie pozdrawiam.
Wnuki naszą drugą młodością...
Los nimi do Ciebie się uśmiecha...
Wychowuj je słów radością...
A pozostaniesz w ich pieśniach
Lekko i z miłością:)
Z przyjemnością przeczytałam wiersz i podzielam
autorki zdanie. Wnuki to najcenniejszy skarb i radość,
że los pozwolił dożyć tych lat, by poczuć się babcią
ukochaną. Też jestem babcią i znam to uczucie -:)
Pozdrawiam serdecznie..
Bardzo wdzięczny temat, wiersz radosny i bije z niego
niezaprzeczalna szczerość Twoich uczuć – poezja
ma nie jedno imię, bardzo ładnie. Gdzieś między
wierszami refleksją mi się jawi taka, że relacje
emocjonalne do wnucząt bywają nawet i silniejsze niż
do własnych dzieci. Pozdrawiam :)
pięknie, nie można się oderwać:)
Jest w tej miłości wzajemnej wnuków i babć, coś
pięknego coś niepowtarzalnego. Masz rację Zofio, to
poezja z głębi serc płynąca:))
Wnuki poezją i szczęściem to normalne w kochającej i
szanującej się rodzinie pozdrawiam serdecznie.
narazie mam jednego wnuka wiec daje rade ale za To
Tobie zabawa z poezja wyszła doskonale
Och! Podoba mi się ta poezja!!!!
Masz rację Zosiu, wnuki to skarby
chociaż ich jeszcze dziś nie posiadam
lecz wiem, że one - światłem latarni
- w przyszłości będą stawać na strażach …
Serdeczności Zosieńko :)