Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja ulica, moja mała kraina

Moja ulica, moje na niej życie

Od wielu wielu lat widzę to oczyma
kiedyś były młode, dziś oczy starzyka
ulica dzieciństwa, ulica zabaw uciech
ulica miłości, zdrady zapomnienia
od zarania mojego na niej urodzenia
do dziś moja mała ojczyzna -moja kraina

Tu bezpiecznie żyję, tu ludzie swoi jak rodzina
znamy swoje imiona nazwiska, ktoś się rodzi, ktoś umiera
Na mojej ulicy raz smutno jesiennie
innym razem, mimo ze zima, radośnie wiosennie

Jest taki dzień w roku, piękny jeden jedyny
wszystkie okna świecą, wszędzie małe festyny
w kazdym oknie światełka, firanka złotem się mieni
za nią bombki, lameta, drzewko w pięknej zieleni

Gdy pierwsza gwiazdka swym złotem nad ulice zagląda
zaczyna się, to co najpiekniejsze cicha "śląska" kolęda
Słychać ja zewsząd z kazdego okna z kazdego zakątka
uśmiechem, radością witamy małego Dzieciątka
Nasza ulica nie zawsze smuta, dziś strojna balowa
Bożonarodzeniowa, Bożonarodzeniowa

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2014-12-18 04:47:23
Ten wiersz przeczytano 1202 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Sielanka Klimat Radosny Tematyka Święta Okazje Boże Narodzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

kazap kazap

Bolesławie serdecznie dzięki ze poprowadziłeś mnie
swoimi miejscami
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękna jest Twoja ulica
Śląsk jest moją małą Ojczyzną i znam te piękne
klimaty
Serdecznie pozdrawiam :)

Ola Ola

Pięknie:-) . Byłam kiedyś w Katowicach, nawet
kilkakrotnie. Raz tam spędziłam Sylwestra:-) . Było
bardzo miło. Pozdrawiam

Baba Jaga Baba Jaga

Pięknie i radośnie.Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pozdrowienia od sąsiada!
Tak, zmienia się ta Twoja i moja ulica, najczęściej w
naszych serduchach:)

Wals2 Wals2

Nie zazdroszczę Panu życia w tej krainie /znam Śląsk z
młodszych lat przelotnie/ kiedy zobaczę mury i
uwięzionych starszych ludzi w dodatku schorowanych
strach mnie ogarnia i współczucie
Z mojego okna widać góry i przyległy las i zwierzynę
dla których ustawiam choinkę za oknem
z pokarmem /owoce, rogaliki, ciastka, orzeszki, ziarno
a dla sarenek siano/ Jako samotnik spędzam święta z
leśnymi przyjaciółmi - robię zdjęcia, kameruję i mam
najpiękniejsze święta, które reklamuję by tradycję
zmienić kto ma możliwości na pożyteczną. Pozdrawiam

Iwona Derkowska Iwona Derkowska

Takie male ojczyzny są najmilsze.
Wiersz swojski.

BaMal BaMal

pięknie Bolesławie Pozdrawiam:)Miłego:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »