Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja Walentynka

Każdego roku stale o tej porze
Przekonać świat mój cały muszę
Że zawiść to wstrętna skaza na honorze
I ja tego po prostu nie znoszę

Dlatego wolę zgłębić swe uczucia
W małżeńskie wczuwając się klimaty
Niż być uwikłanym w zdrady knucia
I cel więziennych kazamaty

Więc zrobić dziś pragnę rachunek sumienia
Odpowiem na wszystkie zapytania
I wiedz że w moim życiu nic już się nie zmieni
W temacie lubej do śmierci kochania

Gdzie znajdę w kosmosie oczy tak urocze
Co głębią przebiją wszystkie czarne dziury
Lub usta ponętne i w słowach prorocze
Które powalić mogą jerychońskie mury

Te włosy cudownie pachnące tamtej nocy
Z namiętnym dotykiem ich kosmyków
I dłonie nieustannie dodające mocy
Gdy grzesznych myśli było wciąż bez liku

Wspomnienia barwne przytaczają losy
Urodę i zmysłowe wdzięki
Lecz te najważniejsze w życiu są odgłosy
Co miłość nam dają bez żadnej udręki

autor

owiga

Dodano: 2020-02-14 00:03:27
Ten wiersz przeczytano 1300 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Walentynki
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Pięknie w sam raz na Walentynki, pozdrawiam
serdecznie.

wolnyduch wolnyduch

Wiersz sercem pisany,
widać peel zakochany:)

anula-2 anula-2

Chciałbym mieć Taką gdzieś na piedestale,
ale nie mam Owiga, więc się dzisiaj uwalę.

Pozdrawiam musisz być szczęśliwy, idę do barku, a co?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »