Moja wizja
Ciągle mi w głowie dźwięczą słowa,
I niczym zdrajca nastrój psują.
Czy moja wizja jest gotowa,
Czy czytający temat czują.
Postanowiłem dać baczenie,
Na wszelkie życia dogodności.
Lecz postanowień swych nie zmienię,
Wobec przeciwnych zależności.
Ciągle mam w głowie jedno słowo,
Oszukać siebie nie podołam.
Wizję odtworzyć mam na nowo,
Schylić pokornie skronie czoła.
Postanowiłem dać baczenie,
Na wszelkie klątwy, i uwagi.
Lecz postanowień swych nie zmienię,
Wobec tych pragnień będę nagi.
Komentarze (3)
Przepięknie i życiowo, pozdrawiam :)
Czy czytający temat czują.- no tak, to ważne pytanie!
O wizji w wierszu sporo, ale gdzież ona? Pozdrawiam.