moja zagłada
Gdzie się podziały moje pragnienia
Wiara w to że spełniają się marzenia
Czystość i szczerość intencji już nie
istnieje
Zagłada czyha
Demon zła szaleje
Już nie wierze że droga którą idę jest
słuszna
Ja taka dziwna już nieufna
Zabiłeś we mnie ten ufny wzrok
Moje niebieskie oczy zakrył mrok
Komentarze (5)
Niech dobro zwycięży.Pozdrawiam:)
Slonce wstaje po burzy:-) pozdrawiam
Napisz w jednym wersie: "Zagłada czyha, demon zła
szaleje". Dobrze, staraj się unikać rymów
gramatycznych. Miłego dnia :)
Po złym następuje dobre i taka jest kolej rzeczy,
opadnie zasłona dymna i słońce zaświeci. Pozdrawiam:-)
Pięknie. Na szczęście to przeminie, trzymam za Ciebie
kciuki, pozdrawiam