Moja ziemia

I jeszcze ile są warte obietnice Trzaskowskiego, kto
się daje na to nabrać...

https://tvp.info/48464907/zadzwonilismy-do-10-zlobkow-
w-warszawie-tak-trzaskowski-spelnia-obietnice?fbclid=I
wAR2nXgTrUUiU1PWyl3FuNeMn9BP4AgoZ-Js0fpzxS8XPvQwydt0Kf
3TMz2E

https://polskiobserwator.de/osiedlenie-sie/niemcyzasil
ek-na-dzieci-kindergeld-2020/

I ten ciągły płacz o te 500+. Cały świat pomaga
rodzinom. Obecnie w Polsce rodzi się mniej dzieci niż
za okupacji. Wielu młodych w wieku rozrodczym i
produkcyjnym wyjechało z kraju. Za to w Polsce
wspomagane sorosowe czarne marsze, żeby jeszcze więcej
dzieci wyskrobać, być może na materiał szczepionkowy.
Ech...brak słów... :(

Jeszcze jedno, biel w polskiej fladze ma symbolizować
czystość a nie poddaństwo.
A przyjrzyj się innym unijnym krajom. Co się dzieje w
Grecji, Portugalii, Francji...?
Kiedyś Francja, to był bogaty kraj... Teraz, dzięki
Unii, to Niemcy wyrosły na IV Rzeszę, bez wojny...
Ktoś mi powiedział, że to co sobie ściągnęli, zniszczy
ich, choćby przez mnogość rozmnażania. Są dzielnice (w
Dortmundzie) jak we Francji i Szwecji, że policja nie
ma prawa wstępu. :( Europejska Kultura na pasku
Islamistów. :(

Dziwnie to widzisz, to właśnie Trump wyciszył
wszystkie wojny. Obama otrzymał pokojową nagrodę
Nobla, a wywołał 7 wojen. Jeśli był na to plan, żeby
te wojny zdestabilizowały, Afganistan, Syrię,
Liban..., to tak zasłużył na tę nagrodę. Tylko, że
teraz Frau Merkel rzekomo kierująca się dobrym sercem,
przyjęła miliony obcych kulturowo i religijnie
uchodźców, głównie mężczyzn, którzy jednego czego chcą
od Europy, to socjal. Sprowadzeni są po to, żeby
wywołać chaos, co zresztą robią. Popatrz jak wygląda
Paryż, ludzie boją się chodzić w biały dzień do
centrów handlowych. Absolutnie nie wierzę w
przetrwanie Unii, bo to był plan globalistów i on się
już sypie. Nie wiem co zyskała Polska na tym, bo w
pierwszej chwili wszystko zostało sprzedane, co mogło
być konkurencją dla Niemiec. Z Polski nieoficjalnie
wyjechało ponad 8 mln ludzi za pracą. Unia rozłożyła
też polskie rolnictwo, stosując dopłaty, żeby rolnik
tylko trawę kosił, bo resztę mu się nie opłaci, za to
został otworzony rynek zbytu dla ich żywności (głównie
GMO). Za sankcje przeciw Rosji zapłacili polscy
rolnicy i sadownicy, ale Nord Stream 2 się budował...
Nie można uzależniać się od gazu powyżej 70%, bo wtedy
są już naciski polityczne. Znowu Niemcy dogadały się z
Rosją, jak w 39. Nie podoba mi się taka Unia, jeszcze
do momentu podpisania Traktatu Lizbońskiego
zachowywała pozory demokracji, ale później to już był
wyzysk słabszych państw na rzecz bogatszych. Widziałam
Polaków za rządów Tuska chodzących po śmietnikach i
dzieci głodne w szkołach. Nie podoba mi się taka Unia
i fakt jesteśmy okradani, ale wcześniej było to samo.
Uważam, że Duda wygra te wybory, chociaż sama
typowałam inaczej. Nie wyobrażam sobie Trzaskowskiego
dla Polski, z obietnicą na początek 2000 emigrantów na
socjal, przedszkolnym programem seksualizacji dzieci,
żeby stały się świeżym mięsem, dla kochających
inaczej, obowiązkowymi szczepieniami, za które nawet
Kill Bill (Gates)nie chce ponieść odpowiedzialności za
skutki poszczepienne. Obojętnie kto wygra, dla Polski
będzie to trudny czas.

Refleksyjnie i ciekawie
Pozdrawiam :)

Przed chwilą przeczytałem wiersz i ostatni Twój
komentarz. W całej rozciągłości zgadzam się z tym co
napisałeś. Serce wyje z rozpaczy patrząc jak łatwo
było można ogłupić dużą część narodu. Jest jednak
jedno zasadnicze pytanie? Czym ta zabawa się skończy
gdy Duda wygra wybory? Obawiam się, że wcześniej czy
nieco później dojdzie do wojny domowej, oby tylko na
słowa. Jest szansa na zmianę otaczającej
rzeczywistości po stworzeniu nowego ugrupowania pod
dowództwem Hołowni. Nowi, szczególnie młodzi ludzie,
autorytety moralne (jakże ich mało) być może wpłyną na
powolne bo powolne ale jak bardzo potrzebne
likwidowanie strasznie zatrutej atmosfery w jaką
wdepnęliśmy a która może się jeszcze pogłębić.
Takich refleksyjnych wierszy o otaczającej nas
rzeczywistości nigdy zbyt dużo. Chcąc nie chcąc
zmuszają do myślenia, nawet tych ogłupionych. To i tak
wiele.
Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego dnia :)

Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny.
Greta2 - Jeśli uważasz, że uwłaczają Ci fakty - rób
coś, żeby je zmienić. Jeśli uważasz, że uwłacza Ci mój
sposób opisu tych faktów, to zastanów się czy nie mam
racji.
Kapitulacja zdarzała się wszystkim narodom (i
oczywiście dla żadnego nie była powodem do dumy).
Jednak dla mnie zupełnie inną jakość ma kapitulacja
przed "obcą przemocą", kiedy do kapitulacji zmuszają
nas niekorzystne okoliczności, a kapitulacja z
lenistwa, głupoty, braku zainteresowania polityką...,
kiedy nie kapitulujemy przed siłą, tylko sami
nakładamy sobie kajdany na ręce. O ile pierwsza z
kapitulacji jest dla mnie dramatem, druga jest
niezmywalną hańbą.
W 1990 roku Polska wybrała drogę rozwoju. Uznaliśmy,
że nie chcemy być uzależnieni od wielkiego mocarstwa
(Rosji). Żeby mieć szansę ma obronienie tej
niezależności postanowiliśmy wejść w struktury, z
którymi wielkie mocarstwa muszą się liczyć - do Paktu
Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej. Dzisiaj nie
zmuszani żadną "obcą przemocą" zawróciliśmy na tej
drodze. Aktywność Polski ukierunkowaną na osłabienie
Unii Europejskiej obserwujemy praktycznie od
pierwszego dnia rządów PiS. Teraz, kiedy prezydentem
USA został Donald Trump, pojawiła się szansa na
osłabienie NATO. I nasz prezydent, choć w kraju ma
gorący okres kampanii wyborczej, jedzie do Ameryki by
wesprzeć Trumpa w rozmontowywaniu systemu
bezpieczeństwa światowego. (Systemu, którego Polska
jest beneficjentem!) Jest to kapitulacja nie tylko
zdrowego rozsądku, ale też ogromnych mas ludzi, którzy
kiedyś budowali lepszą przyszłość Polski, a dziś
patrzą jak jest ona niweczona. Czemu nie protestują?
Bo zostali przekupieni. (500+, trzynasta emerytura,
zwolnienie z podatków młodzieży...)
Konieczność przekupywania to uboczny efekt prowadzenia
niepopularnej polityki. A efektem tego przekupywania
są pustki w budżecie. Dramatycznie ujawnił je
koronawirus. Brak odpowiedniej ilości środków
ochronnych i brak funduszy ma ich zakup wymusił
decyzję praktycznego zamknięcia placówek służby
zdrowia. Lekarze leczą nas głównie przez telefon...
Dla mnie jest to kapitulacja na całym froncie. I to
kapitulacja nie przed wrogiem, tylko przed jednym
chorobliwie ambitnym, choć nie mającym wyczucia
polityki zagranicznej człowieczkiem, którego można po
prostu nie wybrać.
Bardzo mi przykro, że Ty tego nie widzisz.

Witaj.
Zatrzymujesz refleksją.
Dobry przekaz.:)
Pozdrawiam.:)

..Czy też postawem płótna krwawego,
Nad którym to – nie bez racji
Dano pas biały. Ja wiem dlaczego.
Biel – kolor kapitulacji...
dla mnie uwłaczające!

Ja uważam że Ojczyzna jest wszędzie tam gdzie są
Polacy. Nie trzeba zbrojnie ruszać na wschód trzeba
kultywować tradycje krzewić je w młodym pokoleniu, aby
nie zapomniało a tym co na miejscu pomagać. Każdy
Polak gdziekolwiek by nie był ma w sobie Ojczyznę, a
jak umrze na miejscowym cmentarzu zostawi jej ślad.
Wszędzie gdzie jesteśmy i się osiedlamy tworzymy nasze
małe Ojczyzny.

pozdrawiam z podobaniem:))
;)

Zjadło mi kawałek komentarza:

Bo przecież pointa jest tylko żartem. Nie podzielam
natomiast Twojej alkoholowej idiosynkrazji. Z danych
policji wynika...

Dziękuję za odwiedziny.
Marek Żak - Piszesz, że nie rozumiesz przesłania. I
słusznie, bo przesłania tu nie ma. Ja po prostu
stawiam pytania. Zastanawiam się, bo nie wiem czym
jest dzisiaj patriotyzm. I jestem za głupi, żeby dać
odpowiedź. Bo przecież po danych policji wynika, że W
2019 roku miało miejsce 30 288 wypadków drogowych. W
ich wyniku 2 909 osób poniosło śmierć, a
35 477 osób zostało rannych.

http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,wyp
adki-drogowe-raporty-roczne.html

Czy to znaczy, że powinniśmy zabronić podróżowania
samochodami?

Z alkoholem jest podobnie, jak z samochodami. Trzeba
wiedzieć o zagrożeniu i uważać.
Cieszymy się wolnością, a ryzyko jest elementem
wolności.

Dzikie zwierzęta w zoo, czy nawet w niezbyt
humanitarnie traktującym zwierzęta cyrku żyją dłużej,
niż na wolności. A mimo to uważamy (a przynajmniej
niektórzy z nas, że wolność jest lepsza od niewoli.

Przemyśl to sobie (najlepiej przy wódce).

Ciekawe rozmyślania peela, który (jak wynika z puenty)
znajdował się pod wpływem:) Miłego dnia:)

Witaj, Jastrzu :-)

Też chciałbym nie widzieć tej różnicy. A jednak... Być
może faktycznie lepiej wziąć sobie do serca puentę
Twojego - znakomitego - Wiersza :-) Choć niektórzy
mogą ją opacznie zrozumieć...

Pozdrawiam serdecznie :-)