Moja zimowa wiosna
sfrunęła znikąd w styczniu czy lutym
zatrzepotała na trzy rzęsami
by dać walcowi się zbałamucić
myśląc że płatki pogubił jaśmin
sypnęła bielą w górę nad siebie
piruetami wznieciła zamieć
i ozdobiona lodem jak srebrem
wsunęła rękę pod moje ramię
szepcząc o jednym już tylko marzę
żebyś do marca mi czas umilił
niech cię nie zwiedzie z kryształów
diadem
jak i klejnoty na mojej szyi
to wszystko woda choć zamarznięta
a ja nie jestem królową śniegu
w tańcu poczujesz jakam wiosenna
bo przyszłam wcześniej zimie na przekór
Komentarze (41)
Przepiękna liryka!
Urzekające wersy... metafory...
Dziękuję za zaproszenie. Warto było zagościć u Ciebie
i odkryć Twoje liryczne wcielenie.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Tak się porobiło że zamiast zimy mamy wiosnę, a
zamiast wiosny zimę :))) pozdrawiam z uśmiechem
Andre:)
To się wiosna przebrała - w końcu mamy karnawał!
A tak na poważnie - u mnie - okolice szczecina - nie
było ani jednego dnia ze śniegiem. Zmiany klimatyczne
widać, jak na dłoni, a to dopiero początki złego...
Pozdrawiam mimo wszystko zimowo :)
Z przyjemnością przeczytałam, ostatnia strofa uśmiech
wywołała.Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne, bo wiosnę czuć w tą jesienną zimę.
Dziś u Ciebie goszczę i zaległości nadrabiam.
I poezja i ta wiosna - cudo :)
z wiosną nie wygrasz, przychodzi
kiedy chce
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Andrzeju:)
Jestem Andrzeju oczarowany:)
Pozdrawiam:)
Zima z wiosną tańczą walca,
raz na łyżwach, raz na palcach,
później nagle się obraca
i ląduje koło marca.
Pozdrawiam,
dziękuję za odwiedziny
;)
u mnie w ogródku zakwitła dziś róża...pozdrawiam
z podobaniem Andrzeju
O, jak ładnie - i rzeczywiście zima jest jakby
wiosenna :) ale ja na to nie narzekam, bo mam mniejsze
rachunki za gaz :) Pozdrawiam.
Bardzo dopracowany dziesięciozgłoskowiec ze
średniówką po piątej; rymy również ze znawstwem
przeplecione, bez banalnych; ponadto pogodny wydźwięk
i nawiązanie do obecnej zimo-wiosny czynią mi z tego
wiersza przyjemną lekturę.
Serdeczności:))
Ot i tajemnica rozwiązana.
Wiosna nam wcześniej przysłana, a my głupole wciąż
wmawiamy sobie ułomność zimy.
Zostałem przekonany przez tą zimową wiosnę. To tańcz z
nią za jeden punkt:)
Pozdrawiam:)