Moje cierpienie
Ty jesteś świata objawieniem,
takie zasługi sobie piszesz.
Moje jest tylko to cierpienie,
o którym wszyscy winni słyszeć.
Ty jesteś świata złości wzorem,
takie zasługi sobie dajesz.
Moje cierpienie, może chore,
lecz ludziom inne się wydaje.
Ty jesteś świata już nadzieją,
takie zasługi widzieć trzeba.
Ludzie się z mojej męki śmieją,
bo chciałem dotknąć ręka nieba.
Gwoździe wbijano mi w przeguby,
octem karmiono krtań zniszczoną.
Najbliższy byłem własnej zguby,
lecz pozostałem prawdy stroną.
Komentarze (6)
Ale ja jestem zdrowy, i nie cierpię, i cały czas mnie
tu pełno....A to co opisałem, to tylko słowa...
kogoś ty pokochał jeża tyle cierpień jak sam się
zwierzasz
co dłoń wyciągniesz nowe rany tyś
mocno jest i ślepo zakochny
Grand chyba cierpi, bólem Boga,
a to u Ciebie, dzwony i trwoga.
być wiernym sobie ( prawdy stroną) w dzisiejszym
świecie jest aktem odwagi.
Fajny, życiowy, mimo, że smutny wiersz.
bardzo przejmujący wiersz
zdrowiej Grandzie...czekamy na ciebie
i twoje strofy