moje człowieczeństwo
jeszcze mokre powieki
i spuchnięte oczy.
nie jestem jak orzech,
co przeraża twardością swojej
skorupy.....
nie jestem.......
Nie jestem ignorantką
co przechodzi obok wszystkiego
jak po raz kolejny.....
nie jestem......
mam mokre powieki
i spuchnięte oczy!
patrzę na wszystko
wciąż po raz pierwszy.
Jestem człowiekiem......
grzeszę, brudzę, kłamię,
a nawet płaczę.
Dlaczego tak mało
ludzi przyznaje się do człowieczeństwa?
Komentarze (1)
bardzo mądry wiersz, podoba mi się