moje dziewczęta
Dla Izy i Kasi dwoch siostr moich dziewczynek:)
Siedzę dzisiaj sam w komnacie
Przy kominku i herbacie
Patrze w okno w monitorze
Chociaz przeciez nie otworze
Z Iza cieple wymieniam slowa
I trudno odejsc mi od monitora
Ona jedna wspiera mnie
I nie zyczy mi tak zle
Przeciez lubie ja okrutnie
I nie wiemy co to klotnie
Czasem mowa o facetach
Zdaza sie tez o kobietach
Cos za czesto chwali mnie
Zaraz przeca az mnie zje
Ja nie jestem fajny taki
Jak z jej roku sa chlopaki
Chociaz czasem mi az zal
Przeciez ciagle Kasie mam
Ta sa siostry co sie zowie
Slowa zlego nikt nie powie
Bardzo czesto o nich mysle
Czasem wierszyk i wymysle
Teraz koncze juz pisanie
Bo zastanie mnie sniadanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.