Moje Eweliny
Biedny Honore de Balzac musiał pisać opasłe tomiska,a wystarczyło przecież tylko wierszyk...
zrobię z pani każdym wersem
swoją własną Ewę Hańską
już zawczasu cię rozgrzeszę
z chwil gdy słowa nie wystarczą
wyczytane każde całkiem
nabierając poprzez żądze
innych wybrzmień i zabarwień
gdy zapragniesz skryć się potem
między strofy ze mną razem
gdzie zapomnisz wszystkie święte
i przysięgi i ołtarze
nawet moje piękne wiersze
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
01.07.2015.
autor
andreas
Dodano: 2015-07-10 12:18:05
Ten wiersz przeczytano 3355 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Czarujesz. Swietny wiersz. Pozdrawiam.
Endriu, jesteś niemożliwy :-)) Pozdrówki!
Balzac związał się z polską hrabiną Ewą - liną :)
Romantycznie pozdrawiam !
Czy dzisiaj Twój dzień jest wesoły?
Pozdrowienia :)
Bardzo fajnie :) Pozdrowienia Andrzejku!
na górze róże
na górze róże
czyżby alzheimer
na górze róże
Ty w Ewelinach, a ja w Ksantypach,
Szukam w nich, czego pewnie nie ma,
Wesoła czsem bywa stypa,
A na weselach ciągle... trema.
A ja moje wiersze niby bukiet
Wręczam bez słowa i bez skruchy...
serdeczności
serdeczności
Czarodziejskie wersy prowadzą ku zapomnieniu... ale
żeby nawet zapomnieć o wierszach?
Łaskawość peela jest wręcz kosmiczna! Tak to jest, gdy
się człowiek /zabuja/:).
Piękne wersy Andrzeju - pozdrawiam!
Takich wierszy wprost nie sposób -
ni zapomnieć, ni podpalić.
One cieszą tyle osób, dlaczego więc
ktoś ma ganić?
Niemożliwością jest bym zapomniała :-)
Lubię :-)
Piękny wiersz :)
Wierszyk jest zawsze dobrym pomysłem. Pozdraiwam
Andrzeju
I tak trzymać. Takiemu wyznaniu żadna się nie oprze:)
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam Andrzeju:)
Marek
Słusznie, wystarczy wiersz :) Pozdrawiam.