Moje JA
Dedykuję TYM WSZYSTKIM,którzy z optymizmem wchodzili w kolejny etap swojego życia, by potem z dyplomem uczelni stanąć przy tzw. zmywaku, poza Ojczyzną.
Małe
niepozorne
bezsilne
raczkujące
sylabizujące
na przemian
płaczące i śmiejące się
opakowane w
pampersy
radosne
niemowlęce
- JA
JA-
nieustannie paplające
ciekawskie
nieodpowiedzialne
jak huragan szalejące
ścigające się z wiatrem
na deskorolce
bezceremonialne
dziecinne
zwyczajne
proste - JA
JA-
myślące
dociekliwe
buntownicze
zakuwające
eksperymentujące
twórcze
skomputeryzowane
odważne
piękne,młodzieńcze -JA
JA
naładowane wiedzą
szczęśliwe
pełne optymizmu
poszukujące
salomonowe
dyplomowane
dorosłe
odpowiedzialne
z przepustką do Przyszłości-
JA
JA
zawiedzione
załamane
wściekle wkurzone
nabite w butelkę
zdradzone
podcięte
przez swoich
skazane na
banicję
z biletem na
Zachód
moje do bólu
zranione-JA
`
Komentarze (4)
Witaj!
Ciekawa forma i to bardzo! Lubię różne, bo są ciekawe.
Życzę więcej optymizmu.
Serdecznie pozdrawiam.+++
Ostatnia strofa to czara goryczy, masz prawo tak
pisać,bo tak czujesz!Pisz,wyrzucaj z siebie to co
boli,a będzie Ci lżej.Poruszył mnie Twój wiersz.Bądź
silna,dasz radę! Wierzę,że spełnisz swoje marzenia
Pozdrawiam gorąco!!!
Ładne cirriculum vitae. Sądzę, że to "ja" sobie
poradzi i następne strofy, które dopisze życie, będą
optymistyczne. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa forma, nie miałam szansy odczuć tego o
czym piszesz, ale może to i moje szczęście. Życzę Ci
wytrwałości, dasz radę! Pozdrawiam.