...Moje kochanie
Kocham Cię o świcie
i gdy słońce w zenicie,
późną ciemną nocą,
gdy gwiazdy migocą.
I w pochurny dzień,
który przyćmił cień
i kiedy się smucisz,
lub wesoło coś nucisz.
Kiedy mnie obejmujesz
i niczego nie obiecujesz,
kiedy mówisz, że nie,
a myślisz, tak...chcę.
Kiedy tęsknisz do mnie,
choć ja bardziej, nieprzytomnie,
kiedy sms-y ślesz,
kiedy ich nie wysyłasz, a chcesz.
Kiedy dzwonisz do mnie niespodzianie
i kiedy jedziesz na spotkanie,
zawsze, gdy jesteś lub myślę o Tobie,
...to jest Kochanie, mówię sobie
i powtarzam czule Tobie.
Komentarze (9)
Przepiękny wiersz... życzę wielu cudownych chwil,
jakie może przynieść tylko Miłość... :) Pozdrówka
zakochanym być to cudowne uczucie...
jednym słowem kochasz na maxxxa :-)
Ładny wiersz, dużo w nim ciepła, ale i emocji :))
Jak ON czyta, to się musi czuć Wybrańcem Losu! To
szczęściarz!
Podpisuję się pod komentarzem Buc
O jejku, ale się nam koleżanka po uszy zakochała :))
Serce aż mocniej bije i się żali że tak nie może,
kiedy czyta się twój śliczny wiersz :)) Pozdrawiam
cieplutko :)))
Co ta miłość robi z ludźmi (: pozdrawiam.
Wiersz jakby wypowiedziany na jednym wdechu - ale
bardzo ładny :)
Myślę że osoba dla której to napisałaś byłaby
szczęśliwa mogąc go zobaczyć.