Moje marzenia są marzeniami...
"Moje marzenia są marzeniami ściętej
głowy".
09.11.2018r. piątek 09:51:00
Moje marzenia są marzeniami ściętej
głowy
Nie pojawił się po drodze żaden fałsz,
Jak już może jakiś nieświadomy błąd.
To ostatnie spojrzenie
Znów powróci kiedy nadejdzie ku temu
Odpowiednia pora.
Teraz bez słów
Roznoszą się taneczne noce
I powstaje niezapomniane wspomnienie.
A Ty do mnie mów
I usłysz me wołanie,
Ty ma niepowtarzalna Miłości.
Tak wiele miejsc chcę zwiedzić z Tobą
Nim dobiegnie końca
Nasz czas przemijania.
No cóż dziękuję, że jesteście i przepraszam, że mnie u was dawno nie było. Zrobię wszystko by znów być bardziej aktywnym.
Komentarze (13)
piękny
pozdrawiam :)
Życzę by marzenia się spełniły,
miłego świętowania Amorze życzę :)
piękny
Ładnie AMOR-ku.
Dobrego wieczoru i świętowania:)))
Z miłością, nawet tą niespełnioną można rozmawiać.
A nawet marzenia ściętej głowy mają wartość, gdyż
przenoszą nas w krainę szczęśliwości.
Z przyjemnością przeczytałem ziomku. :)
Pozdrawiam serdecznie.
też masz marzenia ściętej głowy :)
ładny,pozdrawiam
Nieumiejętna interpunkcja kładzie na łopatki pierwsza
zwrotkę. "me", "ma" jak wyżej - przedostatnią. Nie
wyrzucaj sobie, Amorze nieobecności, jakoś twoją
absencję przeżyliśmy. Dorotka, przestań chichotać!
(Dorotka jest w parze)
faktycznie marzenie ściętej głowy, bo nie ma życia bez
rozterek i krętych dróg
Piękny wiersz. Nie wolno tracić nadziei. Trzeba
wierzyć że wszystko dobrze się ułoży. Życzę
wszystkiego dobrego i pozdrawiam
ciepłe słowa pozdrawiam
Ładnie o miłości.
Głowa do góry AMORZE!
Ja bym zaczęła od urzędowej zmiany nazwiska...
Pozdrawiam :)
Gratuluję wejścia na listę autorów na topie,
pozdrawiam