Moje miasto
zakochasz się w tym mieście
co przyrodą swą zachwyca
zielenią drzew błękitem jezior
wszystkich bogactwem swoim wita
wieczorny ognisk dym
szanty śpiewane radośnie
żaglówki tu spokojnie
pływają po jeziorze
z przyrodą zagrasz w zielone
z wiatrem zatańczysz nad brzegiem
posłuchasz jak ptaki śpiewają w Puszczy
tu czas nie pędzi biegiem
na rynku Zygmunt August
na ludzi ukradkiem spoziera
patrzy jak rozkwitają niczym kwiaty
parasolki na skwerach
tutaj co roku o tej samej porze
pływa się na byle czym
przyjedz a może właśnie ty
spróbujesz swoich sił
każdego lata gdy zmierzch
zapada na jeziorze
z pokładu obejrzysz sztukę
bo jest tu teatr na wodzie
sławny Albatros także
możesz odwiedzic go zatem
i tak jak śpiewał Laskowski
może ty spotkasz swoją Beatę
to miasto to Augustów
w nim trzy jeziora dobrze znane
i statki co pływają dumnie
po Augustowskim Kanale
zamyślona...
Komentarze (7)
Rymy i rytm świetne. Wiersz dopracowany i przemyślany.
Czyta się z przyjemnością :)
Augustów i augustowskie noce,sławne w piosenkach i nie
tylko Wiersz jak najlepsza reklama napisany.Gdyby
więcej takich reklam ciekawych,wyczerpujących było,to
nasze państwo na cały świat byłoby
najsłynniejsze.Rytmiczny,spokojny.
Bardzo obrazowy wiersz. Widać, że jesteś lokalną
patriotką i dobrze :) Ślicznie ujęłaś walory swego
miasta, bardzo poetycko... +
Widac ze kochasz miasto Augustow. Z wiersza przebija
wiele milosci do niego i moze byc doskonala reklama
miasta. Dobra robota.
Nie wiem jeszcze dlaczego,ale nie byłem jeszcze w
Augustowie,a widzę że posiada te walory które
najbardziej mnie pociągają i na pewno będę starał się
również je włączyć do swego programu pobytu w
Polsce!Ładnie i z miłością piszesz o swoim
mieście-brawo..
zanam Augustów - czytając twój wiersz nie mogę się
doczekać by tam już być, ale dzieli mnie jeszcze
kilkaset kilometrów i kilka tygodni do wyjazdu właśnie
tam... wszystko co piszesz to prawda - już tęsknię do
ukochanego Augustowa...
Piękny obraz miasta, z każdej zwrotki wyziera miłość i
odczytuje to tez jako zaproszenie na wakacje.