Moje miejsce na Ziemi
Moje miejsce na Ziemi spokojne,
gdzieś z daleka od zgiełku i wrzawy.
Dach nad głową mój błogosławiony
na uboczu, na skraju Warszawy.
Bożym darem to gniazdo się zdaje,
na życia już wieczór wyznaczonym.
Miłość bije tu w rytmie serc naszych,
w miejscu zacisznym, błogosławionym.
autor
Janusz Krzysztof
Dodano: 2017-01-01 14:13:46
Ten wiersz przeczytano 1172 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Tiara
Tak naprawdę ja też go wciąż szukam. Może to nawet
lepiej wciąż szukać, niż znaleźć i być rzekomo "w
domu". Dziękuję za wizytę, komentarz i
serdecznie pozdrawiam.
A ja ciągle go szukam. Czasem wydaje mi się, że wiem
gdzie to miejsce jest lecz wciąż nie mogę tam dotrzeć,
wciąż nie mogę go mieć...
Amor
Dziękuję i pozdrawiam :)
Każdy ma jakieś swe miejsce na ziemi.
:)
Lasthope
Dziękuję za odwiedziny, komentarz i serdecznie
pozdrawiam.
VeriVeritas
Dziękuję za pierwszą, miłą wizytę, komentarz i
serdecznie pozdrawiam.
Wena
Bardzo dziękuję. Zawsze jestem wdzięczny za wszystkie
życzliwe uwagi, bo mimo wszystko jestem wciąż
początkującym poetą.
Niemniej jednak (jak pisałem w poprzednim komentarzu)
- wiersz już "poszedł", został wydany w papierze, musi
tak zostać, ze wszystkimi jego niedoskonałościami.
Cieszę się, że jego tematyka sprawia, że jest się nad
czym pochylić. Każdy z nas ma bowiem swoje własne
"gniazdo". Oby czuł/czuła się w nim jak
najszczęśliwszy/-a. Tego w Nowym Roku nieustannie
można sobie życzyć.
Dziękuję za wizytę, komentarz i pozdrawiam.
każdy człowiek poszukuje swojej przestrzeni tu na
ziemi. Dobrze Januszu, że taką odnalazłeś . :)
pięknie, że autor ma takie miejsce na ziemi :).
Januszu, bardzo ładny wiersz ale moim skromnym
zdaniem, pierwszy wers nie powinien być powtórką
tytułu.
(zgiełk i wrzawa znaczy to samo)
Na własny użytek pierwszą zwrotkę czytam sobie tak:
Znalazłem spokojne miejsce na ziemi, 11
w cichym zakątku na skraju Warszawy, 11
dach nad moją głową błogosławiony, 11
rodzinne gniazdo zdaje się być rajem. 11
W drugiej zwrotce co nieco zmieniłabym i wyraz -
błogosławionym* zastąpić innym.
Dla dobra wiersza i autora warto wiersz dopracować, bo
jest godny uwagi, ale zrobisz jak uważasz.
Mam cichą nadzieję, że nie pogniewasz się mnie za
czytelnicze uwagi.
Serdecznie pozdrawiam.
Limuze
:))
Po prostu Raj , oby tak do końca świata i jeden dzień
dłużej :)
pozdrawiam
Janina
"o jedno "błogosławiony" za dużo"
Już się nie da odkręcić. Trudno tak poszło i tak
zostało wydane.
Myślę, że wiersz jest (czasem) odbiciem jakiejś jednej
chwili w życiu, zapisem refleksji, uczucia. Mam takie
chwile, które chcę zatrzymać. Gdy to zapiszę, to
często nie wracam już do tego uważając, ze można tylko
zepsuć.
Dziękuję za wizytę i komentarz. Serdecznie pozdrawiam.
Świetny ...
wg mnie o jedno "błogosławiony" za dużo ... może to
pierwsze zapisać inaczej
:)