Moje mieszkanie
Ciszą i pustką otulone.
Spokojne, jasne,
Całe moje.
Zaklęte w tęskną czasu sieć.
Żółto-zielone.
Codziennie czeka z wielkim smutkiem,
Na duszę, która je wypełni.
A dusza przyszła
i zapłakała,
bo była w nim znów całkiem SAMA.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.