Moje oczy
spójrz w moje oczy zapłakane
tak bardzo chiały byc kochane
lecz nigdy szcescia nie zaznały
wciaż smutne tak sie spogladały
na szcescie innych zakochanych
i pomysl sobie moj kochany
ze te oczeta wiecznie spia
i teraz wlasnie sobie snia
juz nigdy smutku nie zaznaja
a wszyscy je zapamietaja
lecz nikt nie spojrzy juz w nie
autor
sprerzynka
Dodano: 2007-05-15 22:07:35
Ten wiersz przeczytano 381 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Całkiem nieźle jak na debiut...
dwa pierwsze wersy są śliczne...