Moje piekło
Dalemu, Gałczyńskiemu, Bursie i innym
jesli bog istnieje i karze wszystkich
sprawiedlwie
to trafie do piekla-
niewatpliwie
moje pieklo bedzie piekielnie
straszne
bez muzyki bez ksiazek-
rubaszne
bedzie rozowe,calusne i
smutne
bez slow,milczace,ciche
pokutne
bede tam cierpiec okrutne
katusze
beda anioly dreczyc ma
dusze
beda tam ogromne laki i
pola
szpinaku, cebuli i
kalafiora
smoly nie bedzie ani
diabelstwa
mickiewicz,slowacki-brac
kumoterstwa
i cale wieki bede tam
siedziec
rzygac na slodko,fiolkowo
pierdziec
i kwiatow tam beda cale
tysiace
ojej!pociagna sie te dlugie
miesiace
jedynym dla mnie bedzie
pocieszeniem
ze obok galczynski i dali z
milczeniem
galczynski bedzie swe wiersze
rymowal
dali odbyty wielkie
malowal
bedziemy tam sie kisic
razem
zatruwac parszywym rozanym
gazem
bursa miasteczka w dupie miec
bedzie
w tym towarzystwie nie zgine tak
nedznie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.