moje serce małe
moje serce małe
schowane w kalendarzu
między majem a czerwcem
pod ususzonym bzem
dwie niezapominajki paproć
kawałek popiołu ze świec
garść macierzanki
krańce szczęść
twoje słowa chmury
nie mów nigdy
deszcz
autor
Ananke
Dodano: 2014-05-06 01:50:33
Ten wiersz przeczytano 750 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ładnie...szczególnie druga strofa:)
Niestety, jedynie rzekomo.
deszcz jest przeciwieństwem wysuszonych lisci
Do mnie przemawia :)
Ładny, romantyczny i refleksyjny jest Twój wiersz.
Pozdrawiam.
sentymentalnie....
wymowna miniaturka pozdrawiam
ładna miniaturka ...nie mów nigdy ....
pozdrawiam ;-)
pozdrawiam
-krańce szczęść... ?