moje słowa
piszę nieco inaczej, prosto na bej, prosto z wnętrza...
moje słowa
wyschniętym korytem
płyną na szczyt
golgoty
przystają
by z zachwytem
poczuć ostatni
słońca dotyk
pozdrawiam serdecznie i proszę o zrozumienie że ostatnio tak niewiele komentuje
autor
suzzi
Dodano: 2009-05-02 12:31:50
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Wiersz bardzo wymowny. Pokazujesz w nim chęć brnięcia
do przodu i ogromny optymizm, bo mimo iż suchym
korytem i w dodatku na szczyt - do góry , jakby wbrew
prawom grawitacji słowa jednak płyną.
twoje słowa takie wymowne, pozdrawiam ciepło :)
proste ale jakże wymowne słowa...
Twoje słowa wzmacniaja...pamietaj Ze Bej to nasz
dom....pozdrawiam..
Ciepło Ci daję i siły ...by Twe kroki ciut lżejsze
były... Boleśnie godzą w me serce Twoje wiersze.
Dobrze, że swoje uczucia od razu przelewasz na beja.
Są przynajmniej szczere, płynące prosto z serca :)