Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moje spacery po Lipsku i bagnach

Żal mi tych bagien nadbiebrzańskich. Będąc w Polsce na urlopie chodziłam tam prawie codziennie nad Biebrzę.

Mieszkałam nad Biebrzą u swojej córeczki.
Lubiłam tam chodzić na ranne wycieczki.
Biebrza niedaleko, bagien rozlewiska.
Bagienna przyroda swym urokiem tryska.

Na spokojnej rzece kwiaty liście ścielą,
a na nich grzybienie i żółte grążele.
Tuż w przydrożnych rowach rosną tataraki.
Zioła ozdrowieńcze, kolorowe krzaki.

Tam trzcina dorodna wielkie wiechy chyli.
W trzcinie ptasie gniazda i mnóstwo motyli.
Jaka tutaj cisza, nikt ptaka nie spłoszy.
Dużo małych zwierząt i leniwych łosi.

Przechodząc przez drogę, wcale się nie boją.
Drogę też już dawno uznali za swoją.
Bagien rozlewiska to jest raj zwierzyny.
Dużo tu harmidru i zwierząt gościny.

Córka szeptem woła na śpiewy żurawie.
Wychodzę na ganek i ucho nastawię.
Te żurawie śpiewy wiatr niesie daleko.
Aż na koniec bagien i dalej za rzeką.

Raz chciałam zobaczyć te piękne ptaszyska.
Bardzo są płochliwe, nie zobaczysz z bliska.
Za to śpiew ich kocham, to echo po trawie.
Za serce ujmują te śpiewy żurawie.

Ciut po wschodzie słońca, o każdym poranku,
wychodziłam z domu, czekałam na ganku.
Słuchałam tam śpiewów biebrzańskich żurawi.
Piękny śpiew w pamięci wspomnienia w zostawił.

Na rozległych bagnach człowiek zbiera zioła.
Tutaj jest ich mnóstwo, wszędzie, dookoła.
Zimą marzną bagna, no to nie ma strachu.
Można zebrać trzcinę na eksport na dachy.

Gdy spojrzysz na wodę, blisko przy olszynie,
zobaczysz tam bobra jak z gałęzią płynie.
Ciągnie ją po wodzie do swojej żeremi.
Dumny, że tam mieszka w tej pięknej zieleni.

Ile tutaj ptactwa dla mnie nieznanego.
Mnóstwo tutaj ziółek znajdziesz dla chorego.
Jaka tutaj cisza, jaka tutaj zgoda.
To jest najważniejsze, bo daje przyroda.

Bardzo zadumana, wciąż patrzę w głąb wody,
widzę czysty spokój, urodę przyrody.
A te ptasie śpiewy Bogu wyśpiewane,
tak w małym procencie przez ludzi słyszane.

O każdym poranku ptaki głosy ćwiczą.
Można również słyszeć, jak łosie zaryczą.
Tu kumkają żaby o słońca zachodzie,
które zanim zajdzie obmyje się w wodzie.

Słońce już zachodzi świat okryty ciszą.
Zasypia stworzenie, spokojniutko dyszą.
Rano znów się zbudzą zdrowym, wypoczętym,
by rozpocząć śpiewy swoim raju świętym.

Ludzie raj dostali na zlecenie Pańskie.
Zwierzęta dostały bagna nadbiebrzańskie.
Bóg im nie żałował wody i przestrzeni,
i na wodzie kwiatów w przepięknej zieleni.

Dodano: 2020-04-26 02:27:19
Ten wiersz przeczytano 1516 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (50)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Faktycznie W
zeszłym roku o tej porze byłam już w kraju. Wysiadłam
z samolotu i jadąc dalej na Podlasie zatrzymywaliśmy
sie kilka razy, by pooglądać i zrobić zdjęcie z
pięknego lasu, zabielonego zawilcami. Żal było
wyjeżdżać w kraju. Pozdrawiam.

Iris& Iris&

Cudowny i piękny krajobraz przyrody...
Miłego wieczoru:)

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

Byłam na świecie, tu i ówdzie, w Kanadzie także, ale
najpiękniejszym miejscem na Ziemi jest Polska, tę
prawdę pięknie potwierdzasz w swoich wierszach.
Pozdrawiam :)

@Najka@ @Najka@

Piękny opis nadbiebrzańskich terenów...pozdrawiam
serdecznie.

wandaw wandaw

Cudowny nostalgiczny wiersz i obraz namalowany słowem
:)
Pozdrawiam wiosennie Broniu :)

elka elka

Pięknie malowniczo i ciekawie opisałaś spacer po
bagiennych rozlewiskach
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jak zawsze prześlicznie Pani Bronisławo, cieplutko,
delikatnie. Wspomnienie bardzo przejrzyste i ładnie
napisane, przyroda działa na wyobraźnie.
Miłego dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
;)

MAGNOLIA MAGNOLIA

Bardzo ładnie opisałaś przyrodę zresztą jak zawsze
ty to potrafisz.Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

molica molica

Witaj,

jak zwykle opiewasz w tym tekście bogactwo
rodzimej przyrody.
Szkoda, że jeszcze tak malo robi się dla niej, bo
wszelkie lobby wywierają nacisk i mają siłę
przebicia.

Pozdrawiam Ciebie serdecznie życząc zdrowia i
powodów do radości w nadchodzących dniach /+/.

Leon.nela Leon.nela

ja znam łąki nad Pilicą gdzie są takie strony za rzeką
człowiek czuje się jak w Teksasie bo łąki po horyzont
sięgają i tylko płaszczyzna łąk niebo i ja

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze. Przykro
mi,że przez te uroczysko bagienne ma być zbudowana
autostrada. Do 2025 roku ma być ukończona. Mało było
ognia, to jeszcze autostrada. Pozdrawiam serdecznie.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Broniu, zawsze piękne są Twoje opisy przyrody. A tu
taka tragedia, tyle lasu i torfowisk spłonęło. Miłego
dnia życzę i zdrówka. Nie daj się wirusom.

Okoń Okoń

Piękny wiersz. Przy czytaniu ostatnie zwrotki jakoś
tak przykro mi się zrobiło. Wszystko powoli umiera. U
mnie tych pięknych lilii wodnych już nie ma.
Pozdrawiam i dziękuję

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »