Moje szczęście
Stopniowo znów będę nadrabiać moje zaległości u was :)
"Moje szczęście".
18.07.2018r. środa 10:26:00
Moje szczęście,
Gdy pojawia się
To zaraz wszystko burzy się,
A moje serce budzi się.
No, ale cóż z tego,
Skoro świat buntuje się
I nie da się
Iść wspaniałą drogą do przyszłości.
Chciałbym umieć iść krętą drogą
I czuć, że ona jest ogniskiem
słonecznym.
Moje szczęście
To droga do Nieba,
Ale ważne by to szczęście pojawiło się.
Szukałem człowieka,
Szukałem
I cóż, nie wiem, co się stało,
Ale teraz pozostał mi
Mój intymny rachunek sumienia.
Lgnę w stronę szczęścia
Jak dziecko,
Bo jestem strasznie ufny.
Moja ufność biczuje mnie
Rykoszetem.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (13)
Może trochę zapomnij o tym co jest nieuniknione, a idź
tam, gdzie może być upragnione. Wszyscy mamy drogę do
Nieba, nawet gdyby kto się opierał:)
Kto ma miękkie serce...nie jest mi to
obce...Pozdrawiam
podoba mi się
miłego dnia życzę
"Ciesz się szczęściem innych, a może trochę
znajdzie się dla Ciebie." - Piotr Sajnóg.
Pozdrawiam Amorku, ja już się cieszę że Ciebie
tu mamy i wnosisz tyle emocji, różnorodnych
pomysłów, że jestem szczęśliwy.
Całe życie szukamy szczęścia i miłości. Ładny wiersz.
Spokojnej nocy :)
Mama tak samo jak blondynka8, pozdrawiam.
Życie to ciągłe poszukiwanie...
(czegoś i/lub kogoś)
+ Pozdrawuiam
Każdy pragnie szczęścia, ładny tekst-:)
Pozdrowionka-:)
Zawsze szukamy szczęścia i poprawnej duszy.
Pozdrawiam serdecznie ☺
całe życie człowieka to szukanie szczęście
Nie jestem pewna czy nadmiar ufności może sprzyjać
szczęściu?
Pozdrawiam serdecznie.
Z tą ufnością trochę uważaj
Pozdrawiam Amorku
droga do szczęścia ale coraz większego pozwala długo
zabraniać zadowolenia