moje szczęście upragnione
takie sobie szalone
pewnie jest jeszcze
gdzieś za zielonym zakrętem
który wczoraj mijałam
gdy do domu wracałam
zmęczona smutna i zła
tam się właśnie włóczyło
i po polu szalało beztroko
rozanielone wniebowzięte
głośno sobie śpiewając
skocznie z wdziękiem tańczyło
wesolutki taniec z wiatrem
tylko chwilkę na mnie spojrzało
ręką mi pomachało
i pobiegło pogodnie przed siebie
chociaż za nim wołałam
w gości serdecznie zapraszałam
jakoś nie było mu wczoraj po drodze
zawołało z daleka - w domu na mnie poczekaj
-
a na pewno cię odwiedzę
tylko wszystko dookoła obejrzę
kilka ogrodów zwiedzę
no więc czekam stęskniona
lekko rozmarkocona
że się do mnie nie spieszy
by mnie sobą nacieszyć
jednak wierzę niezłomnie
że nie zapomni o mnie
i wreszcie głośno zapuka
już ubrałam sukienkę
nucąc pod nosem cichutko
otworzyłam na oścież okna i drzwi
czekam w wielkiej tęsknocie
na to szczęście szalone
nawet troszkę zielone
może właśnie dzisiaj do mnie zawita
chyba że bardzo zmęczone
zasnęło na polu pod miedzą
przyjdzie jutro jak zbudzi je świt
Ty-y
07.09.2012.r.
/wanda w./
Komentarze (51)
_wena_ - witam i pięknie dziękuję Wandeczko Też tak
sądzę że peelka w czepku urodzona i dla tego zawsze
jest szczęśliwa
Pozdrawiam z uśmiechem Wenuszko :)****
Szczęście omija pechowców, ale peelce to nie grozi, bo
urodziła się w czepku i szczęście spotyka na każdym
kroku :))))
@Dziadek Norbert - Tak to juz pięć lat jak napisałam
ten zakręcowny tekst o szczęsciu
Oj nie jeden raz zapukało i nie jeden raz jeszcze
zpuka a tak poważnie to fortuna kołem się toczy i
zależy co uważamy za szczęscie Jam zawsze szczęsliwa
tylko czasem zmęczona
Pozdrawiam cieplutko Norbercie :)
Wiara w lepsze jutro czyni cuda. Minęło już 5 lat od
napisania wiersza. Mam nadzieję, że to szczęście
weszło do Twego domu i cieszy się razem z Tobą, czego
Ci życzę z całego serca. Choćby za ten piękny
wiersz... Pozdrawiam. Miłej nocy...
@elka - witam i pięknie dziękuję
Ot taki lekko szalony i zakręcony jak ja ;)
Pozdrawiam z uśmiechem Elu :)
@ewaes - Ewuś ja zawsze dowiaduję się ostania ale to
nic Piękna to ja byłam jak byłam w kołysce teraz się
sypię ...:)
Łap bąbelki a poczekam i zobaczę co piszczy w trawie
Czekam na Twój nowy avatar :)
No to się bujamy i sączymy bąbelki bo jak zwykle
padnięta :)***łap :)
@Donna witam i pięknie dziekuję Danusiu Tym razem
peelka leniwa więc w domu poczeka siedząc na kanapie
:)
Pozdrawiam z usmiechem Danusiu :)
Zyczę pogodnego wieczoru :)
Piękna księżniczka z kwiatami w tle :) mamy podobne
fruzury tylko moja wiecznie rozczochrana:) jak na
głowie tak i w głowie :) :)
@Maja- Marc - witam ponownie pod moim zakreconym
tekstem i szolnym szczęsciu
Dziękuję za świetny wierszowany komentarz Bardzo się
podoba :) Uśmiałam się do łeż czytając
Kąkole coraz żadziej się spotuka bo postanowiono je
wytępić jako chwasty a maja takie piękne kwiatki O
lile mi wiadomo objęte zostały ochroną by doszczętnie
ie wyginęły ale moze mi moje szczęscie przemysci jeden
kwiatek
Pozdrawiam z usmiechem Maju :);)
Hej :) dziś mi się ukazał twój nowy awatar :) :) no
nic nie podobnas do tego z linku który mi przysłałas
:) :) Księżniczko!
Chyba się skuszę i dam spowrotem moje oko :) :)
Miłego wieczoru :*) :*)
Świetny wesoły wiersz
Pozdrawiam
Witaj. Ladnie o roztanczonym, pelnym swawoli
szczesciu...niech peelka sama rozpocznie taniec moze
wtedy szybciej przybiegnie, zauroczone. Moc
serdecznosci Wandziu.
to szczęście upragnione
choć lekko szalone
zawita do ciebie nad ranem
choć z guzem na czole
ma w ręku kąkole
już będzie na zawsze, kochane!
lubię taki dreszczyk emocji....pozdrawiam wieczornie
@Ola - dzięki Oluś Cmok :)
@ZOLEANDRE - witam i pięknie dziękuję:)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
@Oksani
:)
Ślicznie i ciepło... pozdrawiam