Moje... Twoje... Nasze...
www.eveninger.net
A Ty... w niebiosach utkana
Radość mojej starganej duszy
Kołyszesz na wietrze ramionami
Drzewa jestestwa
Mojego...
Twojego...
Naszego...
Aniołem stróżem-stworzycielem
Jesteś co dzień,
Gdy oczy zamykam Twej twarzy obrazem
I budzę się świtem Twych dłoni
W zamglonej wieczności
Mojej...
Twojej...
Naszej...
Ścieżką pośród gęstego boru mi jesteś,
Po której kroczę pewnie
I z ufnością, jakiej nikt inny
Ode mnie nie zaznał
I nie zazna już nigdy,
Elfem z maleńką latarenką
Wiodącym mnie za rękę
W spełnienie
Moje...
Twoje...
Nasze...
I dzień nadejdzie wreszcie,
Gdy mury przeciwności runą z hukiem
I nic już mnie z Twych objęć nie
wyzwoli,
A za nami zamkną się cicho
Miłością złączone drzwi domu
Mojego...
Twojego...
Naszego...
Dla P. Walentynki '06 Z tomika "Spacerując samotnie ulicami"
Komentarze (1)
Pełen ciepła sercem pisany wiersz :)