moje wspominanie
Jest cmentarz stary
w Pińczowskich Górach,*
na wzgórzu , tuż przy kościele.
Tu leżą kości moich pradziadów.
Mgła nowe mogiły ściele.
Pośród drzew niemych,
kruche rabaty
i zapomniane kopczyki,
a na nich liczne krzyże z kasztanów,
puste po łoju słoiki.
Budzi nostalgię
ten cmentarz stary
i przywołuje wspomnienia.
Zapalam świeczkę, kładę kasztana
i mówię do zobaczenia.
*wieś w woj. świętokrzyskim
autor
Chicago
Dodano: 2019-10-20 15:30:27
Ten wiersz przeczytano 1878 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Pięknie:jest tu cisza i cieplo cmentarza, spokój -
klimat znicza - zamknięty w brązie kaztana.
Bardzo na tak:). - Jak prwda o swiętokrzyskim.
Pozdrawiam serdecznie Tomku:)
Podoba się.
Pozdrawiam
Pamiętam świece własnej roboty w słoiczkach i widzę te
zarośnięte trawą groby, tak wyglądały groby przodków,
których nie znałam, a co niedzielę chodziliśmy zapalić
świece. Stąd też i wiersz mi bliski.
Kasztany i żołędzie służyły do układania krzyży na
grobie.
wzruszający obraz. Widziałam takie groby z ułożonymi
krzyżami z kasztanów.
Witaj.
Wiersz, budzi nostalgię i refleksję.
Zatrzymał i wzruszył, swoim przekazem,
Pozdrawiam:)
Cmentarze i to jeszcze o tej porze roku chyba
generalnie budzą nostalgię.
Ładnie napisane.
melancholia chwyta za serce. myślę, że każdy z
czytających będzie miał przed oczami jakiś swój
cmentarz, gdzie modli się za swoich bliskich.
pozdrawiam :)
tak, prócz nowoczesnych pomników-domostw,'zapomniane
kopczyki' i to one właśnie bardziej budzą refleksję i
upominają się o pamięć. Nieraz jedne obok drugich.
Bardzo ładny, refleksyjny, na czasie.:)
Wspominanie na czasie. Nie znałam tradycji układania
krzyży z kasztanów,
podoba mi się ten wzruszający obraz.
Miłego wieczoru:)
ryty w granicie
Stare cmentarze skłaniają mnie zawsze do głębokiej
zadumy.
Pięknie napisane wspomnienia.
Pozdrawiam złotojesiennie :)
wymownie określiłeś zaniedbane cmentarze podoba mi się
wymownie określiłeś zaniedbane cmentarze podoba mi się
Mnie też podoba się ten wiersz.
Wzruszył mnie Twój wiersz. Przypomniał mi podobny
cmentarz (i , oczywiście, spoczywających tam bliskich)
którego, z przyczyn niezależnych, nie mogłem przez
ostatnie lata odwiedzać...
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.