Moje zacisze
Unoszę się i płynę,
jak ptak, szybuję wysoko,
jak ptak, skrzydła rozwinę,
polecę ku obłokom.
Dobrze mi z dala od ziemi
nienawiścią zmrożonej,
gdzie ludzie zagubieni
mają serca strwożone,
gdzie codzienność jest celem,
a święto banałem,
gdzie porażka znaczy zbyt wiele,
a sukcesów zawsze za mało.
Dobrze mi z dala od ziemi,
tworzę swój lepszy świat.
Trzeba mi nowej przestrzeni,
bez intryg, kłamstwa i zdrad.
Nie obchodzi mnie walka o miejsce,
mam tutaj swoje zacisze,
żyję, jak chce moje serce,
kocham, marzę i piszę.
Komentarze (7)
ładnie piszesz ze swojej enklawy spokoju :-)
Podoba mi się:)
zajrzałam do Twojej krainy jest tu pięknie...
pozdrawiam.
Witaj.
Piękny i mądry to wiersz Hallo.
Puenta rewelacyjna.
Pozdrawiam:}
Ładny tekst , gdy podzielisz na zwrotki będzie
czytelniejszy.Pozdrawiam :)
Ładny wiersz, lekko się czyta. I faktycznie warto
podzielić na strofy:)
mam tak samo - swój świat i wiem, że żyję.
fajnie by było rozdzielić na zwrotki, lepiej by się
czytało i wyglądało
powodzenia:)