Moje zwierzaki
Kiedyś mój dom był oazą spokoju, lecz odkąd wprowadził się do nas kocurek to...
Gaja -jamnik mój – wesoły piesek
Gdy o brzasku dzień rozkwita
Wstaje ze swojego wyrka
I szczekaniem -!!! !!! !!! - kota wita
Hektor – kotek mój – zaspany
wstaje
I choć to milutkie zwierze
Za tak nagłe przebudzenie
Wnet na Gaji odwet bierze
Czasem taki jest harmider
Myślę sobie: Dom się wali?
A to tylko me zwierzaki
Przyjaciele moi mali
Dokazują bez pardonu:
Góra, dół, doniczka spada...
Ale dla nich - nie ma sprawy
Ot, zwyczajna, drobna zwada :) :)
Tylko zimą, gdy za oknem
Mróz, lub pełno śnieżnej chlapy
Wtedy w ciszy me pupile
Przy kominku grzeją łapy
Komentarze (7)
Tez mam psa. Jest wspanialy.
kocham zwierzęta też mam ich kilka w domu...dokazują
ale są kochane...dobry wiersz...pozdrawiam
Ot-bardzo śliczny wiersz o swoich pupilach-nie myślę
się oszukiwać,ale stwierdzam że tak potrafi opisać
tylko prawdziwy przyjaciel zwierząt..powodzenia
Zwierzak się kochają jak przysłowiowy pies z kotem.
Bardzo ładny wiersz,kocham zwierzaki.Ja nie mogę mieć
kotka bo mój kochany wilczur zjadłby go w
całości.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo miły wierszyk. Daję z uznaniem+.
Zwierzaki są kochane. Pozdrawiam.