W mojej głowie
Tu jest inaczej…
Niektórych rzeczy nie zrozumiesz…
Nawet jakbyś bardzo się starała…
Kłębiące się nerwy, wyostrzone do granic
możliwości.
Jak to możliwe, że nagle u człowieka
potrafi dojść do tylu wojen umysłu?
Wzajemne przepychanki, poznawanie prawd
ukrytych pod płaszczem zrozumienia.
A może pod płaszczem braku zrozumienia?
Tu jest inaczej…
Codzienna chęć dotrwania jutra.
Codzienna nienawiść za przeżyte wczoraj.
Codzienna nadzieja na lepsze dziś.
Jak możesz chcieć mnie poznać, gdy nie
jesteś w stanie rozszyfrować najprostszego
przechodnia?
Każdej przypadkowo napotkanej osobie jesteś
gotowa oddać się całą.
Jesteś w stanie zwierzyć się im z
najgłębszych sekretów.
Tych kłamliwie ukrytych dla kilku
najbliższych, a o których aż śpiewa całe
miasto.
Każdego uznajesz za potencjalnego kłamcę,
mordercę, brata, kochanka.
A tabliczkę z pełnioną przez nich funkcją
przypinasz ot tak na oko.
Wizualna ocena przykrywki.
Tu jest inaczej…
Wielu rzeczy nie zrozumiesz…
Nawet nie próbuj…
……….
………
……..
…….
……
…..
….
…
..
.
Stracisz jedynie swój czas.
Mi zabrałaś go masę.
Całe półtora roku rozwiązywania zagadek bez
odpowiedzi.
Jakub Wiktor Lewandowski 3.10.2007
Słupno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.