Mojej mamie
Tego roku wiosna była piękna, wczesna.
Dookoła kwitły, krzewy, kwiaty, drzewa.
W naszym domu wielki smutek długo mieszkał.
Ojciec swoich pieśni nie grał i nie
śpiewał.
Smutnej wiosny mamo nie zasiałaś grządek.
Kury pod piwonią w piasku się kąpały.
Kochałaś ogródek, a w nim był porządek.
Stałam pod kaliną. Łzy mi twarz zmywały.
Twoje wyschłe ręce w boleściach złożone
były oplecione różańca koralem.
Blade słodkie usta zawsze rozmodlone
błagały Jezusa „ ratuj mocny Panie.”
Nadszedł dzień odejścia. Koniec twojej
męki,
zgaszono gromnicę, zmieniono różaniec.
zatknięto obrazek w zimną twoją rękę.
Zaczął się sierocy, tragiczny
półtaniec.
Dużo czasu od tej pory upłynęło,
popróchniały krzyże, zmieniano pomniki.
Tęsknota i żałość z serca nie zniknęła.
Dziś rocznica. W rękach święte koraliki.
Taka wola Boża, człowiek jej nie zmieni.
Każdy podziękuje za ziemską gościnę,
nas sześcioro w niebie, a czworo na ziemi.
Droga nasza mamo, zjednocz nam rodzinę.
Komentarze (45)
Witaj Broniu:)
Nie ukrywam,że wiersz naprawdę szczery do bólu,że tak
się wyrażę.Chciałem też napisać o jednym wersie ale
jak zauważyłem Ania mnie już uprzedziła.No "wybija" z
rytmu ten 19 wers:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Już przy trzeciej zwrotce zaszkliły mi się oczy...
Wzruszająco. Co myślisz Broniu o zamianie "Wokół domu
kwitły" na "Dookoła kwitły"(aby uciec przed
powtórzeniem) i
"Z serca żałość i tęsknota nie zginęła," na np
"Tęsknota i żałość serca nie zniknęła" (dla rytmu)?
Miłego dnia:)
Jestem wzruszona.
przepiękny, niesamowicie poruszający wiersz
Z ogromnym wzruszenie Broniu...sercem dziękuję.Moja
odeszła w sierpniu też wiele,wiele lat temu ale w
sercu nic nie zastąpiło tej pustki.Gorąco pozdrawiam
:)
Piękne i pamiętające są Twoje wiersze Broniu. W
trakcie lektury - wiedzialem, ze utwor musi być
Twojego pióra. U Ciebie - to , co bylo - wciąż jest.
Dlatego Twoje wiersze są szczególnie cenne.
Pozdrawiam ciepło i serdecznie.
Tak poruszający piękny wiersz, "sierocy półtaniec" -
komentuję ciszą.
"Twoje wyschłe ręce"
"Wyschłe, słodkie usta"
Pani Bronisławo, może podmieni Pani ten przymiotnik,
aby uniknąć powtórzeń w jednej strofie.
blade słodkie usta, lub nieme słodkie usta albo coś
innego.
A wiersz przepełniony miłością i tęsknotą.
Tylko westchnęłam po przeczytaniu.
Z pozdrowieniem.
Wzruszający, tęskny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz przepełniony tęsknotą.
Pozdrawiam
Do ponizszych komentarzy dołaczam swój... Nie trzeba
dużo pisać. Rozumiem i pozdrawiam serdecznie:))
wzruszyłaś swoją historią. A tęsknota za mama na
zawsze pozostanie w sercu.
Broniu -wzruszony pozdrawiam i głosik zostawiam