W mojej pamięci
Poświęcone polskim żołnierzom, poległym podczas misji w Afganistanie
Kolejną noc już nie śpię, wciąż jedną myśl
mam w głowie,
o kumplach, co zginęli na misji
pokojowej.
Kiedy zamykam oczy, ciągle widzę ich
twarze,
za jakie grzechy Panie rodziny ich tak
karzesz?
Na zawsze zapamiętam ten tragiczny dzień
wrześniowy,
miesiąc do końca zmiany, zwykły patrol
rutynowy.
Beztroska rozmowa, że za miesiąc już do
domu,
tego, co tam przeżyłem, nie życzyłbym
nikomu.
Wtem nagle huk wybuchu i ta okropna
cisza,
powiedzieli mi w szpitalu: "Wjechaliście na
ajdika".
Ja jedyny przeżyłem, moi koledzy
zginęli,
myślałem, by talibów za ich śmierć diabli
wzięli.
Pragnąłem się zemścić, no ale co mogłem
zrobić?
Gdy przytomność odzyskałem w Ramstein, w
szpitalu wojskowym,
okazało się, w jak poważnym jestem
stanie,
ze mi przyjdzie płacić zdrowiem za misję w
Afganistanie.
Nie to było dla mnie ważne, ale kumpli
moich śmierć,
proszę Boga jak co wieczór: Panie, w opiece
ich miej.
Kiedy w internecie opluwają nas hejterzy
i chwalą talibów, ze zabili naszych
żołnierzy,
nie mam siły na dyskusje, wiec tylko
zaciskam zęby,
gdy znów czytam: "najemnicy, okupanci i
mordercy".
Kiedy czytam te obelgi, żołądek mi się
przewraca,
przecież byłem żołnierzem, to była moja
praca.
Patrzyłem śmierci w oczy, jej oddech czułem
na skórze,
wszystko w imię polskiej flagi, którą
miałem na mundurze.
Czy wy macie pojęcie, co na tych forach
piszecie?
Jedżcie do Afganistanu, zobaczymy, co
powiecie?
To byli wspaniali ludzie, wciąż nie mogę w
to uwierzyć,
że ich nie ma już tu z nami, taki to już
los żołnierzy.
Lecz dlaczego w obcym kraju, a nie za naszą
Polskę?
Oni polegli za to, abyś ty mógł spać
spokojnie.
Nie wiem, o co tam walczymy, bo nie jestem
politykiem,
więc wam tylko jedno powiem - nikt z nas
nie jest najemnikiem.
Dodam jeszcze na sam koniec - wstydźcie się
hejterzy.
To mój apel o szacunek dla polskich
żołnierzy!
Lech Weteran
Komentarze (14)
"Oni polegli za to, abyś ty mógł spać spokojnie" -
dokładnie TAK!!
Ogromny szacunek dla Ciebie, Żołnierzu, i dla Twoich
Kolegów, tych poległych i tych poranionych, na ciele i
duszy. Pozdrawiam.
bardzo wymowny smutny wiersz ...nikt tego nie zrozumie
kto nie przeżył tego koszmaru wojny....
pozdrawiam:-)
posłuchaj chłopce jest tu nas paru którzy myślą
normalnie poszukaj wierszy które ci humor poprawią np
. moje bajki o Poduchowie one na pewno odciągną uwagę
od wspomnień szanuję tych co walczyli będą a na
głupców plwaj i tyle a i Sławek sad też z jajami
pisze o reszcie nie wspomnę a w taneczne Rozwichrzonej
można się zakochać po za tym oni poeci robią zjazdy
poetyckie poszukaj popisz oni ci pomogą dojść do
siebie powodzenia dzwońcu
A bohaterem nie jestem. Robiłem po prostu to, do czego
mnie wyszkolono, wykonywałem rozkazy przełożonych. Ale
to smutne, że politycy nas tam wysyłają, a potem
społeczeństwo ma pretensje nie do nich, tylko do nas,
żołnierzy.
Leon.nela Bardzo dziękuję Panu i wszystkim
komentującym za dobre słowo. Te obraźliwe komentarze
są okropne, bo żaden z tych ludzi, którzy to piszą,
nie ma pojęcia o tym, co tam przeżyłem, że do tej pory
wracają do mnie tamte straszne wspomnienia, że budzę
się w nocy zlany zimnym potem i nadal nie mogę
zrozumieć, dlaczego tak się stało, choć minęło już
kilka lat. Po tym zdarzeniu, w związku z bardzo
poważnymi obrażeniami kręgosłupa i nóg, spędziłem rok
w szpitalu Było bardzo ciężko, miewałem chwile
załamania, ale wiedziałem, że muszę żyć i być silny -
dla siebie i dla chłopaków. Takie komentarze i
świadomość, że są ludzie, którzy Nas, Weteranów,
wspierają, ogromnie motywuje i daje siłę. Jeszcze raz
dziękuję i pozdrawiam.
Smutne,że tak się dzieje.
Pozdrawiam.
Bardzo wymowne, pomilczę.
P.S. Miło, że do nas dołączasz.
Ładnie napisane
Szkoda tylko ludzi
Pozdrawiam
Niepotrzebna śmierć, jedna czy druga,
za co i po co...odpowiedzi do dziś szukam.
Dobry wiersz w słusznej sprawie.
Ale trzeba zdjąć zasłonę z oczu. To Amerykanie
wciągnęli Polskę w wojnę, która służyła jedynie
interesom USA. Jak uczy doświadczenie przemocą nie
rozwiąże się żadnego konfliktu. Kolejny dowód mamy w
Afganistanie.
Pozdrawiam serdecznie autora wyrażając jednocześnie
współczucie z powodu śmierci towarzyszy broni.
dobrze że to napisałeś też byłem w wojsku w marynarce
to wiem coś o tym
ech wy czytający poeci
kilka dni temu napisałem wiersz tobie i kolegom twoim
poświęcony
Śmierć za ojczyznę
śmierć za ojczyznę nawet ta zbędna
bo każda zbędną jest ,
jest spłatą długu jaki zaciągamy rodząc się Polakami
gdybym mógł oddał bym ci swoje punkty za to coś tu
napisał i ci co na ciebie
plują plują na własne dusze to są idioci co zrozumieć
nie potrafią że to jest jak II wojna światowa kto z
nimi walczy walczy ojczyznę to są durnie którzy nie
wiem po co uczyli się czytać lecz to nie przełożyło
się na myślenie a kolegom twoim CZEŚĆ ICH PAMIĘCI a
tobie CHWAŁA BOHATEROM