[ Mojemu Y ]
Niestety , kolejny ''cieńki '' wiersz o Tobie.dla ciebie.
w drżeniu całego ciała
wąchałam swoje dłonie szukając
namiętności
ducha i potu
każdej nocy wołam Twoją duszę
bo nie potrafię zasnąć kiedy serca
nieposiadam w całości
Przepraszam za rzucanie Cię kamieniami
za słowa i łzy,
przepraszam że nie powiem prosto w twarz
ale dzięki poezji jestem Ciebie
najbliżej.
A jeśli odciełam Ci palce
i rozkopałam mogiłę
stań i patrz na mnie z oddali
(...)
moje samobójstwo
wyniknie z miłosierdzia
do Ciebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.