Mój(lwie)
Pozwalam ci
na zbieranie
liści z łodyżek róż
Pozwalam ci
w kołtunach
chmur mnie
obejmować
Pozwalam ci
umorusać
się nad
jeziorem soczystą
trawą
Pozwalam
w kępce mchu
rozebrać do naga
a to że jeszcze
nasze światy się nie poznały
Mój Lwie
to przedsionek
zaledwie
krystalicznego
wodospadu
i grającej harfy miłości...
autor
Aramena
Dodano: 2013-05-31 09:27:34
Ten wiersz przeczytano 1335 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
...uwodzisz nadal ;-) Nic więcej, już milczę :-)
Śliczny "motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Witaj! Ujarzmić Lwa...
Ciekawy wiersz!
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozwalaj - to TY decydujesz
Mnie też się podoba, bo choć te światy się jeszcze nie
poznały, to drzwi są już otwarte. Pozdrawiam :)
Mój geniuszu słupkowy, dawno mnie u Ciebie nie było -
zachwycam się i wpatruję urzeczona w Twoje słowa.
Gorąco tu...:))) +
Pozdrawiam.
Ładny wiersz o przyzwoleniu i obietnicy. :)
Bardzo ładny, romantyczny wiersz, uroczy... tylko ten
lew... jakiś za delikatny... :)
Arameno, co Ty robisz z czytelnikami! A co z Lwem, to
już nie jestem w stanie sobie wyobrazić:)
Arameno, śliczny erotyk, soczyste metafory, już jest
zmysłowo a jeszcze zapowiedź piękniejszych doznań:)
Piękny..
Czytam i czytam, oderwać się nie mogę.. Przepiękne
metafory..
Pozdrawiam :)
pięknie..,. to zaledwie przedsionek...
pozdrawiam:-)
Bardzo na tak. Pozdrawiam
bardzo subtelnie i pięknie:)
No proszę jak delikatnie i zachęcająco...ładnie:)))
wspaniała reklama!:))) piękny wiersz :) pozdrawiam