Mojra

Skłaniasz do przemyśleń.Pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za poczytanie i komentarze. W
najbliższym czasie powrócę, lecz teraz napiszę
jedynie: dobranoc, bo sen pytał się o mnie;-)

Joamit, bo trzeba Ci wiedzieć, że podmiot liryczny
tego wiersza uwielbia otaczać się aurą tajemniczości,
mgiełką niedopowiedzenia, a także nutką mroku;-)
Dokonałem drobnej korekty tych nieszczęsnych łez -
jesteś ukontentowana? Gdyby odpowiedź brzmiała: "nie",
będę kombinował dalej;)
Pozdrawiam Ciebie i Twoją dechę;)

tańcząca z wiatrem, dziękuję za rady, które skrzętnie
wprowadziłem w życie, o czym można przekonać się
naocznie, studiując nową wersję
wierszyczka;-)
Pozdrawiam cieplutko:)

tajemnicze i mroczne mini...intryguje:) miłego dzionka

Mroczny,bdb wiersz,kojarzy mi się z jednym z moich
haiku o samobójcy...
Ponoć przed losem uciec się nie da...
Gdyby wiersz był mój to napisałabym rozświetla,i
osusza - bo cały czas Nathanie piszesz w czasie
teraźniejszym,to samo wiosna osusza,bo jeśli
rozświetli to wówczas raz będzie to czas
teraźniejszy,a innym razem przyszły,ale to Twój wiersz
i zostawisz tak jak uważasz za słuszne.
Pozdrawiam serdecznie:)

Schowany za metaforami. :):)

zatrzymujący do przemyśleń lecz jakże enigmatyczny
wiersz...

pozdrawiam pięknie:)

Nathan, zrobiło się tajemniczo... łzy do rozpaczy?

tajemniczość, mroczność i do refleksji; bardzo
ciekawy* pozdrawiam

Tajemniczy wiersz... Poruszające słowa... skłaniają do
refleksji...

Przeznaczenie, śmierć, na to nie mamy wpływu,
pozdrawiam:)

Normalny samobójca nie decyduje się na śmierć w
lodowatej wodzie. Przejmująca wizja nieszczęścia. A
Mojra na pewno będzie wiedziała co dalej z tym
problemem zrobić. I dzięki Bogu. :( Pozdrawiam

:-) Cały Ty.

od przeznaczenia nie uciekniemy dopadnie nas wszędzie

pozdrawiam:)