Mol książkowy
...dla tych wszystkich co uwielbiają zamykać się w stronie książki:;)
Mol książkowy
Jest taki gość co książek nie ma dość
Może je zjadać, poznawać, smakować
Wzdłuż i wszerz ciągle przemierzać
W każdej, którą znajdzie przypadkiem
Tak głęboko się skryje, zatraci i schowa
Na wędrówkę po stronach zawsze gotowy
Nigdy się nie męczy, choć oczka już bolą
Nigdy nie narzeka, gdy czas mu zabiorą
I tak wiecznie strona po stronie
Swymi paluszkami książki różne pieści
Czego tam szuka?
Informacji, rozrywki, czasem nowych
wieści
Spokoju, radości, przygody, słów mądrych i
myśli przeróżnych
Chwil prawdy, fantazji i cudownych baśni
Tego co piękne i każdego wzruszy
Czasem rozśmieszy
Po prostu pokarmu dla duszy
Co to za gość?- Spytacie
Wy go nie znacie?
A może jednak?
Ja dobrze go znam
Tym molem
Ja!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.