Moll Flanders z Namysłowa
Mieszkańcom Namysłowa i okolic
W pięknym Namysłowie
Nad rzeką Widawą,
Żyła kiedyś piękność,
O niekłamanej sławie.
Na imię miała Stasia.
Wszyscy chłopcy ją znali.
W jej ponętny dekolt,
Wzrok swój kierowali.
Miejscem zatrudnienia
Była ongiś "Ratuszowa",
Do której to kawiarni
Przybyła z Wilkowa.
Przyjeżdżał do niej chłopak
"Po uszy" zakochany
Odporny na jej kaprysy
Do niesamowitych granic.
Zmienna była w uczuciach,
Porywcza w działaniu,
Jak gdyby przeniesiona
Ze "srebrnego" ekranu.
Prawie wszyscy chłopcy
W niej się podkochiwali.
Do samej Angie Dickinson
Często ją przyrównywali.
Dzisiaj już jej nie ma.
Pozostały wspomnienia,
Lecz czas który upłynął,
Niczego nie zmienia.
Jesteśmy tacy sami,
W uczuciach nieporadni.
A kogo nieraz szukamy ?
Sam diabeł nie odgadnie.
Komentarze (36)
czasami sami nie wiemy czego chcemy, a czas
upływa,,,pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie za Wasze głosy i przychylne
opinie. Teraz czas na lekturę Waszych wierszy.
*Przespałam, wczorajszy dzień, bo dzisiaj już 9.05. a
ja jeszcze zacofana, świętuję Stanisława:)
Tak ciepło napisałeś o tej Stasi, aż miło, bo dzisiaj
Stanisława, więc to chyba w ramach Jej imienin, ten
wiersz wspomnieniowy. Piękny prezent.
Każde miasto, ma taką knajpkę, gdzie obsługuje
"Stasia"
Pozdrawiam mieszkańców Namysłowa i okolic, a autora w
pierwszej kolejności:)
Tak, dobrze się czyta, fajne spojrzenie w przeszłość.
Pozdrawiam
Dobrze się czyta, tę opowieść o miejscowej piękności:)
Miłego dnia.
Bardzo cieplutki wiersz a puenta doskonala.
Serdecznosci.
ciepły wspomnieniowy z dobrą puentą:-)
pozdrawiam
Bardzo ładnie napisana refleksja
Wspomnienia są cenne
Pozdrawiam:)
Niepewnością człowiek stoi,
gdy się własnych uczuć boi!
Pozdrawiam!
wspaniałe wspomnienia
a to w nas nic nie zmienia
Pozdrawiam serdecznie:))
świetnie, refleksyjnie i wspomnieniowo...zatrzymał
nostalgią+:) pozdrawiam niedzielnie
Mądra treść a pointa , super
refleksyjne zakończenie:)
kobiety mamią i czarują... swoimi wdziękami