Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

@Monidło na fali


morze łasi się jak kocur
o ślepiach zmrużonych
zimnem
pęta mi nogi

pazury wbite w gardło
echa krzyczące złudnie

gorzko gorzko

szczęście wczorajsze zamki 
na piasku przesiane
z wiatrem

a ja niczym
wydma odcięta falą od stałego
osuwam się myślami
w rozmyty brzeg

tam przeszłość jak kipiel wyrywa
amplitudami krzyk z mielizn

gorzko gorzko

a na brzegu sino omdlała
dłoń jak ryba
w sieci puszczonych OK
stryczek obrączki

i tylko echo pociesza
złudnie złudnie
złu
dnie

nie płacz 
nad rozlanym

to tylko
cofka

w kałuży


autor

jazkółka

Dodano: 2020-08-04 15:56:34
Ten wiersz przeczytano 3832 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie Okazje Ślub i Wesele
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

@Najka@ @Najka@

Emocjonalnie o nieudanym związku,ale trzeba zapomnieć
bo nie ma czego wspominać...pozdrawiam serdecznie.

Mily Mily

Takiego scenariusza chyba nie da się przewidzieć, gdy
goście śpiewają gorzko...
Osobiście chyba już z 15 lat nie noszę obrączki :)
Wiersz przepełniony emocjami.
Pozdrawiam Moniu

ANDO ANDO

Będzie dobrze. Jeszcze morze czeka. Czegokolwiek,
nowego.
Bardzo na TAK.

anna anna

gorzka refleksja nad życiem (miłością)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Echo bywa złudne gdyż zniekształca, lub zmienia sens
właściwego słowa i najczęściej jest symbolem czegoś co
minęło.
Udanego wieczoru Jazkółko.

jazkółka jazkółka

Re Nureczko: Tak samo mówi echo :) Może trzeba go
posłuchać... Dziekuję Ci serdecznie za obecność i
pozdrawiam ciepło :)


Re Elena: Tak trzymać! :) I nie oglądać się na mapy,
gdzie prócz ryczących czterdziestek czekają jeszcze
wyjące pięćdziesiątki i... bezludne sześćdziesiątki...
;))

Re Tarnawargorzkowski: Dziękuję za komentarz, mam
nadzieję, że puenta jednak nie zatopi tego
wierszydełka.;) Pozdrawiam serdecznie. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiersz robi wrażenie, merytorycznie. Natomiast trochę
nie wiem czemu jest okazyjny. No cóż może mnie już
zaciemniło.
:D
Miłego dnia.

Elena Bo Elena Bo

Znam te Tornada, już przywykłam :)))) Czasem "olewam"
ciepłym deszczem już... Okazuje się jednak, że jestem
Spełnioną kobietą i nie chwaląc się Wygrałam, chociaż
wyglądało to inaczej. Grunt, to stać przy sterze i nie
zboczyć z kursu, to można wiele uratować z siebie.
Pozdrawiam słonecznie :)

nureczka nureczka

Nie udało się razem dobić do brzegu. Prysły złudzenia,
ale cofkę w kałuży rozumiem jako coś błahego, więc
jest szansa na wyjście na prostą.
Pozdrawiam :)

jazkółka jazkółka

Re Elena Bo - może ryczące czterdziestki to nie były,
ale wiało tak, że mało głowy nie urwało Pozdrawiam
serdecznie:)

Re Marce: ...i brzydkie, szczególnie ta różnie
kojarzącą się cofka, wiem... Miały takie być, bo temat
nie upiększony, w przeciwieństwie do prawdziwych
monideł. Dziękuję Ci za obecność, pozdrawiam :)

Re Ewa: Wiele systemów nie uznaje rozwodu. Nestety.

marcepani marcepani

Niezwykła, nadmorska zaduma i piękne, acz smutne
metafory.

Elena Bo Elena Bo

Za dużo tego "kołysania" było. Można i tak... w kałuży
życia.
Pozdrawiam.

jazkółka jazkółka

Re Val: Dzięki wielkie. Ale akurat ten statek to
raczej nie popłynie :(

Re KrzemAniu i Ewuniu - Dzięki, Dziewczyny. W "okazji"
miało być "rozwód" , ale system nie przewidział :(

Pozdrawiam Was serdecznie, miłego popołudnia :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »