Monolog całkiem poważny
Ale ja już nie jestem pewna,
spoglądam na to inaczej.
Nie tęsknię za Tobą w nocy,
nie szukam kontaktu,nie płaczę.
Nie głaszczę pustej poduszki,
dotykiem nie staram się musnąć,
Nie czekam na esemesy,
i długo nie mogę usnąć.
Potrafię mieć obiektywny
pogląd na to co robisz.
Nie rzucam Ci się na szyje
kiedy do mnie przychodzisz.
Nie kradnę Ci pocałunków,
nie patrzę głęboko w oczy,
nie proszę byś ze mną został,
nie śmieję, kiedy się droczysz.
Nie szukam w Twych dłoniach ciepła
I zrozumienia w Twych oczach
Nie szukam w Tobie miłości.
Więc nie mów mi już, że mnie kochasz
Komentarze (19)
Trzeba by Zuzanno odrobinę dialogu przynajmniej o krok
pierwszy się pokuś.
Miłego dnia, przynajmniej pellce powiedz to na ucho.
Czytelny, rytmiczny przekaz. Najwyraźniej peelka
wyleczyła się z miłości. Jeśli idzie o formę, to msz
małe odchudzenie z zaimków wyszłoby
wierszowi na dobre,
Np czytam sobie "Nie proszę ażebyś został" w
piętnastym wersie i
"Nie oczekuję miłości," w przedostatnim lub tp.
Msz tutaj
"Nie czekam na esemesy,
i długo nie mogę usnąć." kryje się niekonsekwencja,
napisałabym raczej
"Nie czekam na esemesy
i mogę spokojnie usnąć.", ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia:)
Nie szukam w Tobie miłości.- to wszystko wyjaśnia.
Widocznie miłość peelki już wygasła i nie rozpacza z
tego powodu. Widocznie jeden rozdział swojego życia
zamknęła i chce otworzyć nowy. I to jest dobry sposób,
żeby po raz drugi nie wejść do tej samej rzeki.
Ciekawy i życiowy monolog.
Autorce życzę miłego dnia :)