Monolog całkiem poważny
Ale ja już nie jestem pewna,
spoglądam na to inaczej.
Nie tęsknię za Tobą w nocy,
nie szukam kontaktu,nie płaczę.
Nie głaszczę pustej poduszki,
dotykiem nie staram się musnąć,
Nie czekam na esemesy,
i długo nie mogę usnąć.
Potrafię mieć obiektywny
pogląd na to co robisz.
Nie rzucam Ci się na szyje
kiedy do mnie przychodzisz.
Nie kradnę Ci pocałunków,
nie patrzę głęboko w oczy,
nie proszę byś ze mną został,
nie śmieję, kiedy się droczysz.
Nie szukam w Twych dłoniach ciepła
I zrozumienia w Twych oczach
Nie szukam w Tobie miłości.
Więc nie mów mi już, że mnie kochasz
Komentarze (19)
Jak Ci nie w głowie i sercu powiedz wprost. Od miłości
się nie ucieka później zostaje tylko chłód i
samotność.Pozdrawiam.
Zimna przestrzeń...tylko... jeszcze...
Może jeszcze kocha a to peelce przeszło.
Pozdrawiam
... na tak. Dziś w sumie coś podobnego popełniłem.
... a tu klasyka w tej tematyce:
https://www.youtube.com/watch?v=8UVNT4wvIGY
niby nie
wszystko ma swój początek i koniec - miłość również
:-)
pozdrawiam
:)
Nie ma miłości...
Pozdrawiam
Można go nazwać wiersz o miłości,
choć same wady ona posiada,
już prawie całkiem przestała gościć,
mnóstwo minusów o sobie zdradza.
Jakże smutny wiersz o miłości.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Smutne, życiowe. Pozdrawiam.
Refleksyjny wiersz.
Dobrego dnia ZUZANNO:)
Smutne strasznie. Ogień się wypalił. Gdy wkrada się
obojętność, gdy emocje kończą karierę, próżno wierzyć
w tą miłość... tulę i pozdrawiam
Bardzo czytelny przekaz wiersza...miłość " wystygła ".
Pozdrawiam serdecznie :)
Życiowy, wyraźny przekaz
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość umarła, życie:(. Pozdrawiam. Marek